Nie dają napiwków kelnerom. "Na godziwe wynagrodzenie niech się umawia z szefem"

11 godzin temu
Temat napiwków nierzadko wywołuje zagorzałe dyskusje. W Polsce przyjęło się, iż ich wysokość powinna wynosić nie mniej niż 10 procent kwoty, jaką płacimy za danie. Nie wszyscy jednak uważają, iż takie dodatkowe pieniądze należą się kelnerom i kelnerkom.
Jakiś czas temu pod jednym z naszych artykułów pojawił się sondaż dotyczący tej kwestii. Zapytaliśmy o czytelników o to, czy dają napiwki kelnerkom i kelnerom. Okazuje się, iż ponad 50 procent osób wybrało opcję: "Nie. Mnie nikt nie daje napiwku za dobrze wykonaną pracę".


REKLAMA


Zobacz wideo Polacy o paleniu na balkonie:


Tyle osób przyznaje, iż zawsze dają napiwki
Ponad 37 procent czytelników daje pieniądze tylko w wyjątkowych sytuacjach. Decydują się na taki krok, gdy obsługa lokalu jest na bardzo wysokim poziomie. Z kolei 12 procent osób przyznało, iż daje napiwki, wybierając opcję: "Tak. Chciałabym/chciałbym, żeby kelnerzy mieli przyzwoite wynagrodzenie, więc wspieram ich, jeżeli modę".


Co ludzie sądzą o napiwkach? 'W mojej pracy nikt nie daje' Screen: Kobieta.gazeta


Ludzie podzieleni w sprawie napiwków. "Pracodawca powinien o to zadbać"
O tym, iż temat wzbudza spore emocje, przypominają komentarze pod jednym z naszych postów na Facebooku. "To dla kelnera powinno być uwłaczające jak jałmużna. A na godziwe wynagrodzenie niech się umawia z szefem", "Pracodawca powinien dbać o wynagrodzenie pracownika, a nie klient", "Nie powinno to być obowiązkowe ani źle widziane, iż ktoś nie zostawił" - możemy przeczytać w sekcji komentarzy.
Nie wszyscy czytelnicy zgodzili się jednak z takim podejściem. "Zostawiam napiwki. Zawsze. Bo wiem, iż to miłe, gdy ktoś docenia cudzą pracę", "Rodzice mnie uczyli, iż napiwek jest jak powiedzenie dzień dobry i do widzenia. o ile nie masz pieniędzy na napiwek, to nie stać cię na restaurację" - czytamy pod postem.


"Tak jest przyjęte na świecie"
Jedna z osób odniosła się też do pensji kelnerów i kelnerek. "Zawsze zostawiam. [...] Tak jest przyjęte na świecie, poza tym właściciele restauracji o tym wiedzą i dlatego podstawowe wynagrodzenia kelnerów są zawsze prawie najniższe, gdyż najlepsi potrafią wypracować drugą pensję na napiwkach" - napisał czytelnik. Czy 10 procent kwoty to twoim zdaniem odpowiednia wysokość napiwków? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
Idź do oryginalnego materiału