Historia została nagłośniona na TikToku przez eksperta specjalizującego się w tematyce pracy Bena Askinsa. Opisał ją także portal "Daily Mail". Mężczyzna o imieniu Gavin po wysłaniu CV został zaproszony na rozmowę rekrutacyjną w firmie, w której bardzo chciał pracować. Po czasie jednak otrzymał wiadomość, iż nie został przyjęty na stanowisko. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie uzasadnienie, które przedstawił niedoszły pracodawca.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak Przybysz łączy pracę z macierzyństwem?
Po rozmowie rekrutacyjnej nie dostał pracy. Zaskakujące uzasadnienie
Okazuje się, iż mężczyzna nie otrzymał pracy z powodu trzech pytań, które zadał w czasie rozmowy rekrutacyjnej. "Cześć Gavin, doceniamy fakt, iż poświęciłeś czas na rozmowę z nami. Ale niestety będziemy rozpatrywać kandydatury innych osób. [...] Na przyszłość: zadawanie pytań o wynagrodzenie, obowiązki i kulturę pracy nie jest dobrze widziane w czasie naszych rozmów kwalifikacyjnych" - napisał niedoszły pracodawca mężczyzny.
Ekspert: Nigdy z czymś takim się nie spotkałem
Sprawa oburzyła wiele osób. "Powód, dla którego został odrzucony, jest absurdalny. Nigdy jeszcze z czymś takim się nie spotkałem" - stwierdził na swoim filmie na TikToku Ben Askins, ekspert specjalizujący się w tematyce pracy. Jego nagranie skomentowało wiele osób.
"Dobrze, iż nie dostał tej pracy. Takie zachowanie pracodawcy to poważna czerwona flaga", "Przecież pensja to pierwsza rzecz, o którą należy zapytać w czasie rozmowy rekrutacyjnej" - czytamy w sekcji komentarzy pod filmem. Co sądzisz o opisanym uzasadnieniu pracodawcy? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.