REKLAMA
"Zawsze można było na niego liczyć"- Był człowiekiem o niezwykłej cierpliwości - tak Marcina Bratkowskiego opisuje na Fakt.pl była współpracowniczka. - W najgorętszych momentach zamknięcia numeru potrafił zachować zimną krew. Zawsze można było na niego liczyć. Sprawdzał wszystko po cichu, dokładnie, bez nerwów. Nigdy nie zostawił nikogo z problemem - zaznaczyła.
Zobacz wideo
Porwali mężczyznę i uciekali przed policją. Zderzyli się z tramwajem
Czytaj również: "Zełenski ujawnił 20 punktów planu pokojowego. Są dwie kwestie sporne".Źródło: Fakt.pl

20 godzin temu




