Niemiecki urząd ds. ochrony środowiska w Brandenburgii zgodził się, aby rafineria PCK w Schwedt zwiększyła emisje dwutlenku siarki (SO2). Rafineria znajduję się 10 kilometrów od naszej granicy. Polskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało Biznes Alert, iż rozważane jest przeprowadzenie analiz dotyczących wpływu zwiększonej emisji z Niemiec na środowisko i ludzi.
Urząd ds. ochrony środowiska w Brandenburgii projekt decyzji dotyczącej wniosku rafinerii PCK w Schwedt o udzielenie zgody na większą emisję opublikował na swojej stronie internetowej.
Więcej dwutlenku siarki do końca 2027 roku
Specpozwolenie dla tej najbardziej emisyjnej rafinerii w Niemczech dopuszcza emisje SO2 do 1 000 mg/Nmł jako średnią wartość dobową w indywidualnych przypadkach, przy jednoczesnym ograniczeniu maksymalnego rocznego ładunku emisji SO2 do 5 600 ton rocznie. Pozwolenie na zwiększenie emisji obowiązuje do końca 2027 roku.
Wskazano w nim, iż powodem decyzji jest „trudna sytuacja związana z ograniczeniem dostaw ropy z Rosji”.
Dla porównania polska Rafineria Gdańska, w 2022 roku wyemitowała tylko 690 ton dwutlenku siarki.
Rafineria PCK w Schwedt, która jest w 54 procentach własnością rosyjskiego koncernu Rosnieft, o maksymalnej mocy przerobowej 12 milionów ton ropy wykorzystuje swój potencjał w zaledwie 75 procentach. Problemem tej rafinerii są wysokie emisje SO2, ale także CO2.
Jako jedyna rafineria w tym regionie Europy korzysta przy produkcji energii z elektrociepłowni, która spala odpady paliwowe i jest niebywale wysokoemisyjna w porównaniu z innymi zakładami, które korzystają z elektrowni gazowych.
Reaguje Ministerstwo Klimatu i Środowiska
Biznes Alert skontaktował się z MKiŚ z pytaniami o potencjalne skutki zwiększonej emisji dla Polski i o działania ministerstwa w tej sprawie.
„MKiŚ prowadzi w tej chwili analizę dostępnych dokumentów i rozważa zgłoszenie uwag dot. konieczności przeprowadzenia niezbędnych analiz wpływu planowanego zwiększenia dopuszczalnej emisji dwutlenku siarki na środowisko i ludzi” – poinformowało nas ministerstwo.
Wskazano też, iż „sprawa oddziaływania tego obiektu na teren Rzeczpospolitej Polskiej był przedmiotem spotkania w ubiegłym roku w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Podsekretarza Stanu Miłosza Motyki z panem Udo Phlilipp’em Sekretarzem Stanu w Federalnym Ministerstwie Gospodarki i Ochrony Klimatu Niemiec. Strona niemiecka zobowiązała się do przekazywania na bieżąco do resortu klimatu i środowiska stosownej korespondencji w przedmiotowej sprawie„.
Ministerstwo poinformowało Biznes Alert, iż rafineria w Schwedt, zgodnie z przepisami dyrektywy w sprawie emisji przemysłowych, podlega obowiązkowi uzyskania pozwolenia zintegrowanego.
„Przepisy ww. dyrektywy umożliwiają, aby w drodze odstępstwa adekwatny organ, w szczególnych przypadkach, mógł ustalić mniej restrykcyjne dopuszczalne wielkości emisji. Odstępstwo takie może mieć zastosowanie tylko w przypadku, gdy ocena pokazuje, iż osiągnięcie poziomów emisji powiązanych z najlepszymi dostępnymi technikami opisanymi w konkluzjach BAT prowadziłoby do nieproporcjonalnie wysokich kosztów w stosunku do korzyści dla środowiska, ze względu na położenie geograficzne danej instalacji lub lokalne warunki środowiskowe lub charakterystykę techniczną danej instalacji” – napisało MKIŚ.
Ministerstwo podało też, iż 8 stycznia 2025 r. zostały uruchomione konsultacje publiczne towarzyszące procesowi zmiany pozwolenia zintegrowanego.
Piotr Brzyski, Aleksandra Fedorska
Rosyjski Rosnieft jeszcze nigdy tak dużo nie zarobił Rafinerii Schwedt w Niemczech jak teraz