Niemiecki producent obuwia na amerykańskiej giełdzie. Jaką przyszłość wróżą mu analitycy?

fashionbiznes.pl 1 rok temu

Minął niespełna miesiąc od pierwszej oferty publicznej niemieckiego producenta obuwia. Ta, zdaniem giełdowych obserwatorów, zakończyła się fiaskiem. w tej chwili jednak obserwujemy zwyżkowy trend. Jak długo może się on utrzymać? Analitycy prognozują przyszłość spółki.

Przeczytaj również: Ameryka masowo chudnie. Branża mody w opałach

Birkenstock – prognoza zachowania kursu

Dlaczego Birkenstock zadebiutował aż tak źle? Zdaniem analityków problemem producenta ikonicznych sandałów było złe wyczucie nastrojów rynkowych. w tej chwili jednak kurs spółki rośnie, co wpływa na rekomendacje. 11 ekspertów przebadanych przez Bloomberg zaleca „kupuj”, 7 „wstrzymaj”, żaden z nich nie poleca sprzedaży posiadanych przez akcjonariuszy walorów. W poniedziałek 12-miesięczna cena docelowa Birkenstock wynosiła 46,51 USD, czyli około 13 proc. powyżej piątkowego zamknięcia. Dodajmy, iż cena akcji z IPO plasowała się na poziomie 46 USD.

To komfortowa inwestycja – tymi słowami analityk BMO Capital Markets, Simeon Siegel, skomentował obecne zachowanie kursu Birkenstock. Wspomniał on również o dużym potencjale wynikającym z rozszerzenia oferty. W podobnym tonie wypowiedzieli się eksperci giełdowi Piper Sandler, Edward Yruma i Abbie Zvejnieks.

Przeczytaj również: “Stranger Things” – sezon 5: mamy oficjalną zapowiedź!

Giganci opiniują

Jak już wspomnieliśmy, w zeszłym miesiącu spółka Birkenstock potknęła się podczas swojego debiutu giełdowego spadając o 12,6 proc. Wówczas był to najgorszy od ponad dwóch lat wynik z pierwszego dnia amerykańskich notowań o wartości co najmniej 1 mld USD. We wtorek, 1 listopada, po godzinie 13:00 za walor spółki musimy zapłacić 41,49 USD. Wycena akcji już znajduje się w górnym zakresie średniej. Co myślą o tym trendzie analitycy z największych banków?

Historia akcji Birkenstock jest bardzo atrakcyjna z finansowego punktu widzenia – uważają eksperci Morgan Stanley pod przewodnictwem Edouarda Aubina. Erwan Rambourg z HSBC Holdings pochwalił podstawy spółki i zauważył, iż brak ekspozycji na Chiny stanowi „pozytywne rozwiązanie”, ponieważ tamtejsza sytuacja gospodarcza denerwuje część inwestorów. – Czy trudne początki wpłyną na akcje w dłuższej perspektywie? Niekoniecznie. Fundamenty spółki są mocne – stwierdził Rambourg.

Przeczytaj również: Biografia Lady Gagi w formie… Komiksu!

Zdjęcie główne: Unsplash

Idź do oryginalnego materiału