W przedświątecznym okresie marka Nike opublikowała komunikat z aktualizacją poziomu prognozowanej rocznej sprzedaży. Ta ma być niższa niż wcześniej przewidywano. Ponadto amerykańskie przedsiębiorstwo przedstawiło długoterminowy plan oszczędnościowy.
Przeczytaj również: Osoby z branży mody zdradziły nam, co chciałyby znaleźć pod choinką. “W poszukiwaniu idealnego prezentu, postawiłbym na jeden z klasyków designu”
Nike – aktualizacja prognozy sprzedaży
Zgodnie z ostatnim komunikatem Nike, całoroczne przychody marki wzrosną o około 1 proc. Wcześniejsza prognoza zakładała średnio jednocyfrowy wzrost procentowy. Jak podaje LSEG, analitycy spodziewali się sprzedaży wyższej o 3,8 proc. Wpływ na szacunki miały ostrożniejsze zachowania konsumentów, łagodniejsze trendy oraz promocje.
– Nike mówi również o zmniejszeniu liczby oferowanych otwarów… Być może firma uważa, iż w tej chwili sprzedaje zbyt wiele produktów, które nie są wysokomarżowe i tak naprawdę nie generują znaczących zysków ze sprzedaży – powiedział David Swartz, starszy analityk akcji w Morningstar.
Przeczytaj również: Znamy najnowsze dane dotyczące poziomu bezrobocia w Polsce! Jakie są prognozy na 2024 rok?
Plan oszczędnościowy Nike
Przedstawicieli marki Nike przedstawili plan zakładający wygenerowanie oszczędności na poziomie 2 mld USD w ciągu najbliższych trzech lat. W jego realizacji pomóc ma usprawnienie logistyki, redukcje działów zarządzających marką, zwiększenie wykorzystania automatyzacji oraz usprawnienie łańcucha dostaw.
– Widzimy oznaki bardziej ostrożnego zachowania konsumentów na całym świecie. Pomimo wzrostu ruchu w sklepach przez cały czas obserwujemy wyższy poziom aktywności promocyjnej w naszej działalności cyfrowej – powiedział Matthew Friend, dyrektor finansowy Nike. W ramach wprowadzanych usprawnień Nike spodziewa się w trzecim kwartale około 400-450 mln USD kosztów restrukturyzacji przed opodatkowaniem. Są one związanych głównie z kosztami odpraw pracowniczych.
Przeczytaj również: Rozmowa z Anną Halarewicz. “Ilustracja modowa to sztuka, w której dosłowność nie jest najistotniejsza”
Zdjęcie główne: Unsplash