O Franku, powodzi i dorabianiu się / janko

publixo.com 1 miesiąc temu

O Franku, powodzi i dorabianiu się

Pryszczaty Franek spod miasta Łodzi
pragnął dorobić się na powodzi.
Do furmanki zaprzągł konia
i poczłapał aż do Stronia.
Tam mu policja entuzjazm chłodzi.
Idź do oryginalnego materiału