Z Pat Romanek, prezes marki Obsessive, rozmawiała Justyna Szymańska.
Obsessive to polska marka z 19-letnim doświadczeniem, dziś obecna w ponad 60 krajach. Jak zarządzać firmą, która działa na taką skalę?
Największym wyzwaniem jest nieustanne dostosowywanie się do zmian – rynkowych, technologicznych i społecznych. Sam dobry produkt już nie wystarcza. Trzeba słuchać klientek, rozumieć ich potrzeby i kontekst kulturowy. Inaczej rozmawiamy z klientami we Francji, inaczej w Niemczech, a jeszcze inaczej będziemy w Azji czy USA – to rynki, które traktujemy strategicznie i które planujemy rozwijać w najbliższych latach. Marka bieliźniana to dziś nie tylko produkt – to emocje, wartości i styl życia.
Co dziś oznacza projektować bieliznę dla współczesnych kobiet – z tak różnymi stylami życia i oczekiwaniami?
Naszą siłą jest to, iż rozumiemy kobiety – ich różnorodność, potrzeby i codzienność. Dlatego rozwijamy również marki, takie jak Freedom i Exquisite, by pokazać, iż kobiecość nie ma jednej definicji. Bielizna może być zmysłowa, ale też codzienna, wygodna i stylowa.
Jakie są dalsze plany rozwoju marki na najbliższe miesiące?
Wprowadzamy nową linię bielizny – Obsessive Premium – dla kobiet, które szukają czegoś więcej: jakości, detalu, charakteru. To będzie nasza odpowiedź na coraz bardziej świadome wybory klientek i potrzebę czegoś wyjątkowego. Myślimy nie tylko o produktach, ale o tym, jak tworzyć bieliznę, która zdobi ciało, a także wzmacnia to, co w kobiecie najważniejsze – pewność siebie. Chcemy, aby każda kobieta, niezależnie od stylu życia, znalazła u nas coś, co naprawdę do niej pasuje, dlatego w planach są aktywacje marketingowe marek Freedom i Exquisite.