Dania walczy z niedoborem pracowników. Problem ten nie jest nowy. Już w 2023 roku Duńska Konfederacją Pracodawców (DA) alarmowała na swojej stronie, iż do 2035 roku z rynku pracy zniknie 150 tys. wykwalifikowanych pracowników w kluczowych sektorach - w tym zielonej transformacji.
Dania walczy z luką kadrową
"Niedobory kadrowe stanowią poważny problem społeczny, zwłaszcza brak wykwalifikowanych pracowników, którzy są kluczowi dla zdolności firm do ekspansji i generowania wzrostu gospodarczego i dobrobytu" - ostrzegała dyrektorka ds. europejskich i międzynarodowych oraz biura DA w Brukseli Christiane Misslbeck-Winberg. "Także zielona transformacja potrzebuje wszelkiego rodzaju wykwalifikowanych pracowników, od kowali, elektryków i hydraulików po absolwentów szkół biznesowych i specjalistów ds. zaopatrzenia" - dodawała. Zdaniem DA problemowi można zaradzić poprzez zwiększenie liczby uczestników programów VET, czyli kształcenia technicznego. Reklama
DA podaje, iż powołując się na Raport Komisji Europejskiej, iż ponad 58 proc. firm w Danii ma trudności z zatrudnieniem specjalistów ICT (Technologie Informacyjno-Komunikacyjne - przyp. red.). W kraju brakuje m.in. programistów, analityków danych i inżynierów oprogramowania. Firmy mają również problem ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników fizycznych - hydraulików, elektryków, spawaczy, mechaników samochodowych czy blacharzy. W związku z tym szukają pracowników za granicą, m.in. w Polsce.
Duński warsztat szuka blacharza w Polsce
Na taki krok zdecydowała się firma Quick Autoservice ApS, która prowadzi sieć warsztatów samochodowych w centrum Kopenhagi. Oferta pracy tego pracodawcy została zamieszczona przez Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach w serwisie e-Praca. Firma szuka blacharza z Polski, który podejmie się u nich pracy na stałe. Pracodawca oferuje m.in. pomoc w znalezieniu mieszkania i onboardingu oraz pracę od poniedziałku do piątku w godz. 8:00-16:00. Wynagrodzenie brutto wynosi od 32 000 DKK, czyli w przeliczeniu 18,2 tys. zł. Firma szuka osób z doświadczeniem zawodowym w prostowaniu, spawaniu i naprawach blacharskich oraz znających angielski w mowie i piśmie co najmniej na poziomie B2.
Ze względu na wysokie zarobki dla wielu Polaków kraje skandynawskie są niczym ziemia obiecana. Pensje w takich krajach jak Dania z naszej polskiej perspektywy są bajecznie wysokie, ale dla mieszkańców tego kraju już nie, gdyż koszty życia w Skandynawii również mogą przyprawić o zawrót głowy. Jak podaje duński serwis z ofertami najmu lokalebasen.dk, wynajem kawalerki to w Kopenhadze to wydatek około 6000-9000 DKK (3,4-5,1 tys. zł). Warto mieć to na względzie rozważając przeprowadzkę.
Hanna Sidorska