1 miesiąc temu
Czy spółka Skarbu Państwa powinna promować franczyzę prywatnej sieci handlowej wśród zwalnianych pracowników? Pięcioro posłów partii Razem wystosowało interwencję poselską do zarządu Poczty Polskiej w związku z praktyką polecania oferty franczyzowej Żabki osobom odchodzącym w ramach Programu Dobrowolnych Odejść. Z odpowiedzi wiceprezesa spółki wynika, iż to Żabka sama zgłosiła się do Poczty, a kooperacja polega wyłącznie na dystrybucji ulotek informacyjnych.
Między młotem a kowadłem
Według informacji zawartych w dokumentach, Poczta Polska znalazła się w trudnej sytuacji finansowej po latach zaniedbań. Koszty pracownicze stanowią aż 65% kosztów spółki, podczas gdy u zagranicznych operatorów pocztowych oscylują w granicach 35-40%. Z tego powodu firma zdecydowała się na redukcję zatrudnienia poprzez Program Dobrowolnych Odejść.
W pierwszej fazie programu, pod koniec ubiegłego roku, oferta została skierowana do ponad 900 pracowników, z których 73% skorzystało z możliwości odejścia. W bieżącym roku program obejmie nie więcej niż 8518 etatów w całym kraju. Pracownicy, którzy zdecydują się na skorzystanie z PDO, otrzymują odprawę oraz rekompensatę, która może wynieść choćby równowartość rocznego wynagrodzenia.
Franczyza dla zwalnianych pracowników
W ramach pomocy odchodzącym pracownikom, Poczta Polska nawiązała współpracę z różnymi podmiotami, w tym z siecią sklepów Żabka. Ta kooperacja stała się przedmiotem interwencji posłów Pauliny Matysiak, Marty Stożek, Macieja Koniecznego, Adriana Zandberga i Marceliny Zawiszy.
Parlamentarzyści wyrazili swój „zdecydowany sprzeciw wobec takich praktyk”, określając je jako „cyniczną i bezczelną próbę żerowania na pracownikach, którym zamiast stabilnego zatrudnienia oferuje się wątpliwy biznes”. W piśmie do Poczty Polskiej posłowie powołali się na działalność Stowarzyszenia Ajentów i Franczyzobiorców (SAIF), które nagłaśnia przypadki nierzetelnych praktyk na rynku franczyzy.
Odpowiedź Poczty Polskiej
Na interwencję odpowiedziała Joanna Drozd, wiceprezes zarządu Poczty Polskiej. W jej wyjaśnieniach czytamy, iż Żabka jest jedną z firm, które same zgłosiły się do Poczty z propozycją dla odchodzących pracowników. Strony podpisały porozumienie, którego przedmiotem jest określenie zasad dystrybucji ulotek informacyjnych dotyczących oferty Żabki pod nazwą „Bezpieczny Start”.
„Jeżeli pracownik jest zainteresowany wskazaną ofertą, Poczta Polska pośredniczy w kontakcie z odpowiednimi przedstawicielami sieci handlowej. Na tym kończy się rola Poczty Polskiej S.A., a decyzja o podjęciu współpracy z konkretnym pracodawcą należy do odchodzącego pracownika” – wyjaśnia wiceprezes Drozd. Zapewnia również, iż stronom porozumienia nie przysługuje żadne wynagrodzenie.
Wcześniejsze kontrowersje
Posłowie w swojej interwencji przypominają, iż to nie pierwszy raz, gdy Żabka poszukuje franczyzobiorców wśród osób w trudnej sytuacji życiowej. Dwa lata temu SAIF interweniowało w sprawie organizowania przez Powiatowe Urzędy Pracy szkoleń, na których reklamowano możliwość otwarcia sklepu Żabka. „Urzędy Pracy pod naciskiem trudnych pytań gwałtownie wycofały się z tej praktyki” – podkreślają posłowie.
Parlamentarzyści zwracają również uwagę, iż działalność SAIF, które nagłaśniało praktyki Żabki, spotkała się z dużym zainteresowaniem mediów i branży. W wyniku tych działań Ministerstwo Sprawiedliwości podjęło prace nad projektem ustawy franczyzowej, a w tej chwili realizowane są rozmowy o wznowieniu tych prac.
Sam Program Dobrowolnych Odejść w Poczcie Polskiej budzi liczne pytania, zwłaszcza w kontekście przyszłości państwowego operatora i jego umiejętności realizacji zadań publicznych przy znacznie zmniejszonym zatrudnieniu. Wiceprezes Drozd zapewnia jednak, iż decyzja o wprowadzeniu programu ma umożliwić „sprawne dostosowanie struktury zatrudnienia do aktualnych i przyszłych potrzeb Spółki, przy jednoczesnym zabezpieczeniu niezbędnych do tego kompetencji”.
