Pokazała rachunek za żłobek córki. "W tym miesiącu była tylko sześć dni"

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot.Agnieszka Sadowska/ Agencja Wyborcza.pl


Opieka nad dzieckiem potrafi być kosztowna. Przekonała się o tym ta młoda mama z Wielkiej Brytanii, która niedawno dostała rachunek ze żłobka. Cena za spędzenie przez dziewczynkę zaledwie kilku dni w placówce jest naprawdę ogromna, choć i tak mogło być gorzej, jak udowadniają inni rodzice.
Jedna z mam jakiś czas temu na forum DayNurseries przyznała, iż za sześć dni, jakie jej córka spędziła w żłobku, musi zapłacić 516 funtów (czyli około 2693,63 zł). Dodała też, iż ma na zapłatę czesnego tylko trzy dni, co dla niej jest niewykonalne. Jednak ta kwota i tak według czytelników nie jest taka duża. Wielu rodziców ma bowiem jeszcze wyższe rachunki i to za krótszy czas pobytu pociechy w placówce. Choć cała sprawa wydarzyła się w Wielkiej Brytanii, to problem opłat mimo nieobecności w prywatnej placówce, dobrze znają także rodzice w Polsce.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto pomaga Agnieszce Kaczorowskiej w opiece nad dziećmi? "Mamy taką ciocię"


Ponad 2,5 tys. zł za sześć dni w żłobku. To i tak nie jest najgorzej
Zrozpaczona mama dziewczynki żartobliwie przyznała, iż rozważa sprzedawania zdjęć swoich stóp, a także zapytała, czy jest tu może jakiś sponsor, bo chętnie zostanie utrzymanką. W odpowiedzi na jej post pojawiło się dużo wypowiedzi rodziców, którzy również podzielili się swoimi rachunkami za żłobek.


Gdzie ty ją wysłałaś, iż płacisz tylko 500 funtów (ok. 2610,10 zł) za sześć dni? Mnie dwa i pół dnia będzie kosztowało 400 funtów (ok. 2088,08 zł)?


Właśnie zapłaciłem 437,50 funtów (ok. 2283,84 zł) za jeden dzień.


To naprawdę tanio! Nasz żłobek kosztuje 900 funtów (ok. 4698,18 zł) za trzy dni!


- pisali w komentarzach użytkownicy forum. Jednak osoba przyznała także, iż w takiej sytuacji chyba lepiej jest być niepracującym rodzicem.


Rząd oferuje pomoc dla rodziców. Tylko niestety nieadekwatną do potrzeb
Jak podaje serwis The Mirror.com.uk, brytyjski rząd oferuje rodzicom zarabiającym od 9518 do 100 000 funtów rocznie (czyli między 49685,91 a 522020,50 zł rocznie) 15 bezpłatnych godzin opieki nad dwuletnim dzieckiem tygodniowo. Od września 2024 r. jest również 15 darmowych godzin opieki dla 9-miesięcznych maluchów oraz 30 godzin dla trzy- i czterolatków. W przyszłym roku wszystkie szkraby poniżej piątek roku życia będą mogły skorzystać z 30 godzin bezpłatnej opieki.
Żłobek - zdjęcia ilustracyjneOtwórz galerię
Z kolei w Polsce rząd wprowadził trzy nowe świadczenia w ramach programu "Aktywny Rodzic". Przy czym każde jest skierowane do innej grupy odbiorców, a dwa wymagają od rodziców podjęcia aktywności zawodowej w określonym wymiarze. To niestety w wielu przypadkach skończyło się dużymi podwyżkami cen za żłobki, co w wielu przypadkach tylko pogarsza sytuację, zamiast poprawić. Co więcej, polscy rodzice również mają problemy z płaceniem za żłobek w przypadku nieobecności dziecka w placówce, bo zwykle opłata jest pomniejszona tylko o stawkę żywieniową.


Mam dziecko w żłobku. Ceny teraz tak wystrzeliły, iż zaczynam się zastanawiać, czy ten żłobek nam się opłaca. Po ostatnich podwyżkach płacimy ponad dwa tysiące złotych, bo zwrot z Aktywnego rodzica będzie dopiero w grudniu. Mój syn w październiku był raptem niecały tydzień, a i tak całość trzeba było zapłacić. Nie ma żadnej pomniejszonej opłaty. Kiedyś odliczano stawkę żywieniową, jeżeli rodzice odpowiednio wcześniej zgłosili nieobecność malucha. Teraz już tak nie mamy, bo zgodnie z nową umową, płacimy "tylko" za czesne. Także parafrazując klasyka: czy dziecko chodzi, czy nie chodzi i tak dwa tysiące się należy


- mówi z rozżaleniem jedna z naszych czytelniczek, którą też dotknął problem podwyżki cen żłobka. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału