W ujęciu miesiąc do miesiąca, wynagrodzenia zmalały nominalnie o 0,1 proc. - podał GUS.
Konsensus prognoz zebranych przez PAP Biznes zakładał, iż wynagrodzenia w kwietniu wzrosły w tempie 8,1 proc. rok do roku - oraz iż spadły o 1,2 proc. w ujęciu miesiąc do miesiąca.
Dane o dynamice wzrostu wynagrodzeń Polaków są pilnie śledzone przez Radę Polityki Pieniężnej i mają znaczący wpływ na jej decyzje dotyczące poziomu stóp procentowych. "Sądzimy, iż wobec wyższej dynamiki (rok do roku - red.) Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe NBP na posiedzeniu zaplanowanym na 3-4 czerwca br." - napisali w porannym raporcie ekonomiści Banku Millennium.Reklama
GUS podał także dane dotyczące zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w kwietniu br. W ubiegłym miesiącu przeciętne zatrudnienie wyniosło 6446,8 tys. etatów, co oznacza brak zmian w porównaniu z marcem'25 i spadek o 0,8 proc. w porównaniu z kwietniem'24.
Co dalej z poziomem wynagrodzeń Polaków?
Chociaż tempo wzrostu wynagrodzeń w kwietniu przyspieszyło w porównaniu z marcem, ekonomiści nie mają dobrych wiadomości dla portfeli Polaków. "Pomimo spodziewanego wzrostu, dynamika płac w kolejnych kwartałach powinna stopniowo się obniżać, czemu sprzyjać będzie niższa niż w ub. roku presja inflacyjna ograniczająca żądania płacowe" - czytamy w raporcie Banku Millennium.
Zgodnie z projektem "Wieloletnich założeń makroekonomiczne na lata 2025-2029" przyjętych pod koniec kwietnia przez rząd, wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (a więc nie tylko w sektorze przedsiębiorstw, ale także w innych sektorach, takich jak administracja publiczna czy służba zdrowia) w 2025 r. wyniesie 8,2 proc. w ujęciu nominalnym. To oznacza wyraźne wyhamowanie. Jak podał niedawno GUS, w 2024 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej wzrosło nominalnie o 13,6 proc.