- Kiedy napisałem wypowiedzenie z pracy, w której w teorii mógłbym zostać do emerytury, z wychowawstwem, dodatkami i nadgodzinami było to około 4,3 tys. zł miesięcznie. Śmieszne pieniądze - mówi w rozmowie z tokfm.pl Jarosław Czechowicz. Były nauczyciel z niemal 20-letnim doświadczeniem opowiada, ile teraz zarabia i jak żyje na Islandii.