8 godzin temu
Sprzedaż online staje się preferowaną formą zakupów dla coraz większej grupy klientów. Forma ta daje firmom wiele możliwości, ale wciąż muszą sprostać przy tym licznym wyzwaniom. Rosnąca rola konkurencji jest jednym z nich, a niedawno przekonała się o tym spółka ASOS Plc.
REKLAMA
Zobacz wideo Patrycja Sass-Staniszewska: E-commerce nigdy nie zastąpi w pełni tradycyjnego handlu
Skąd pochodzi ASOS? Znany sklep internetowy musi walczyć o swoich dotychczasowych odbiorców
ASOS to firma z Wielkiej Brytanii, która specjalizuje się w internetowej sprzedaży mody i kosmetyków. Choć nie posiada sklepów stacjonarnych, to wysyłki realizuje do 196 państw na całym świecie, w tym także do Polski. Jej oferta jest skierowana przede wszystkim do osób młodych, a przez lata działalności marka zdobyła silną pozycję na rynku. Teraz jednak musi się postarać, by ją utrzymać. Agencja Reuters zauważa, iż do obecnej sytuacji spółki przyczynił się przede wszystkim wzrost popularności takich platform jak Shein i Temu. Korzystają z nich w dużej mierze osoby z tej samej grupy, co adresaci ASOS, przy czym Shein i Temu przyciągają duże rzesze klientów wyjątkowo atrakcyjnymi cenami. W obliczu tak silnej konkurencji firma była zmuszona działać, a wybór padł na Stany Zjednoczone. Co dokładnie się tam zmieni?
ASOS zamyka centrum dystrybucyjne w Atlancie. Początkowe starty przełożą się na oszczędności w przyszłości
Jak informuje portal retailgazette.co.uk, w drugiej połowie 2025 roku ASOS zamknie swoje główne centrum dystrybucyjne w USA w Atlancie. Warto dodać, iż decyzja ta została podjęta po zakończeniu trwającego od 2017 roku projektu automatyzacji magazynów. Siedziba ta zostanie wystawiona na sprzedaż, a od drugiej połowy bieżącego roku obsługa amerykańskich klientów będzie realizowana przez zautomatyzowane centrum logistycznego w Wielkiej Brytanii oraz mniejszy lokalny obiektu w USA. Mimo to ASOS pokłada w amerykańskim rynku duże nadzieje.
Zobacz też: Popularna sieć odzieżowa zamyka sklepy w Polsce. Wini m.in. wzrost płacy minimalnej
Po pomyślnej transformacji Stanów Zjednoczonych w dochodowy rynek w latach 2023–2024 firma ASOS dostrzega dalsze możliwości ponownego inwestowania w obszary, które są najważniejsze dla jej klientów, poprzez optymalizację swojego globalnego modelu dystrybucji
- stwierdza firma, cytowana przez "The Standard". Zamknięcie centrum w Atlancie wiąże się z utratą pracy dla siedmiu pracowników, ale mają im zostać zaproponowane nowe stanowiska. Osoby współpracujące mogą z kolei liczyć na pomoc zatrudniających ich zewnętrznych dostawców usług logistycznych przy znalezieniu nowej pracy w pobliskich lokalizacjach. W końcu dla samej spółki zmiany oznaczają jednorazową stratę w wysokości 190 milionów funtów w roku fiskalnym 2025. Niemniej przewiduje się również, iż od 2026 roku omawiane działania zaczną generować oszczędności w wysokości od 10 do 20 milionów funtów rocznie.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
