27 lutego w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego w Warszawie odbyło się posiedzenie plenarne Rady Dialogu Społecznego pod przewodnictwem NSZZ Solidarność.
Prezydent RP Andrzej Duda zwrócił uwagę, iż dotychczasowe prace toczące się na forum Rady Dialogu Społecznego przyczyniły się do pozytywnych zmian w Polsce, które dokonały się w ostatniej dekadzie. Dziękował za konsultacje zgłaszanych projektów prezydenckich, które obejmowały kwestie m.in.: wprowadzenia świadczenia rodzinnego 500+, likwidacji podwyższenia wieku emerytalnego, projektu ustawy emerytury stażowej czy szeregu ustaw sprzyjających pracownikom, przede wszystkim zmian w Kodeksie pracy. Prezydent wyraził też wdzięczność za debaty na temat wysokości ustawowych progów płacy minimalnej, minimalnej stawki godzinowej, kwoty wolnej od podatku czy klauzul społecznych do zamówień publicznych.
Andrzej Duda nie omieszkał przypomnieć jak w 2013 roku, za rządów Donalda Tuska, doszło do załamania dialogu społecznego w Polsce, a związki zawodowe zawiesiły swoje działania w pracach Komisji Trójstronnej. Wówczas to narodziła się Rada Dialogu Społecznego, która funkcjonuje do dziś.
Głowa państwa podkreśliła, ze na barkach wszystkich trzech stron debatujących na forum RDS spoczywa istotna część odpowiedzialności za przyszły kształt państwa i polityki państwa i ważne przy tym jest, aby idąc z duchem postępu, nie sprzeniewierzyć się zasadom sprawiedliwości, solidaryzmu społecznego, zrównoważonego rozwoju, a także idei, które leżą u podstaw naszej kultury.
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZZ Solidarność Piotr Duda zaznaczył, iż strona społeczna w Radzie Dialogu Społecznego stara się interweniować i ingerować w sprawy najważniejsze dla polskich pracowników. Podkreślił, iż NSZZ Solidarność od dawna chce, by RDS stał się urzędem, by głos strony społecznej był usłyszany. Zauważył, iż tego postulatu nie usłyszał poprzedni rząd i wyraził nadzieję, iż obecny pochyli się nad sprawą i niedługo RDS będzie wreszcie urzędem, a nie platformą do dialogu.
Odwołując się do poprzedniego posiedzenia, na którym nie zjawił się ani jeden członek RDS z ramienia rządu, Piotr Duda podziękował stronie rządowej za udział w posiedzeniu i odniósł się do bieżącej sytuacji, alarmując, iż z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej. Przywołał przykłady takich zakładów pracy, jak PKP Cargo, Poczta Polska, Rafako, Stellantis i brak poszanowania dla dialogu społecznego poszczególnych prezesów. Zaapelował także do obecnego podczas obrad Ministra Aktywów Państwowych, by w tych podmiotach, nad którymi ma nadzór, prawo pracy było przestrzegane. Podał przykład prezesa Poczty Polskiej, który nie chce rozmawiać ze strona społeczną i na siłę chce wprowadzić regulamin pracy, a dzieje się to w momencie, kiedy realizowane są rozmowy o implementacji dyrektywy o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach i rokowaniach zbiorowych pracy.
Zaapelował tez o wsparcie Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej w sprawach dotyczących pokrzywdzonych w trakcie zwolnień pracowników oraz zagrożonych rosnącym bezrobociem, np. w warmińsko-mazurskim, gdzie przekroczyło już 9 proc.
W 2025 roku Rada Dialogu Społecznego obchodzi swoje 10-lecie istnienia. Stanowi forum dialogu trójstronnego w Polsce i współpracy strony pracowników, strony pracodawców oraz strony rządowej, funkcjonujące na poziomie centralnym. RDS zastąpiła działającą od 1994 r. Trójstronną Komisję do Spraw Społeczno-Gospodarczych. W 2013 roku swoje działania w pracach Komisji Trójstronnej zawiesiły trzy reprezentatywne centrale związkowe, po tym jak rząd zerwał rozmowy w sprawie nowelizacji kodeksu pracy dotyczące m.in. podniesienia wieku emerytalnego. W 2015 roku narodziła się Rada Dialogu Społecznego, która funkcjonuje do dziś.
