Przychylnie podchodzimy do propozycji nowego rządu, by zmienić finansowanie kościołów i zastąpić Fundusz Kościelny dobrowolnym finansowaniem kościołów przez obywateli. Ale przede wszystkim uważamy, iż dyskusja wokół Funduszu Kościelnego jest dobrą okazją do przyjęcia rozwiązań, które zapewnią finansowanie nie tylko kościołom, ale też innym organizacjom pozarządowym. Trudno zrozumieć, dlaczego w tej chwili ubezpieczenia społeczne duchownych są finansowane z budżetu państwa, a na dodatek kościoły mają wiele innych przywilejów, w tym podatkowych. Takie rozwiązania nie dotyczą ani fundacji, ani stowarzyszeń, ani związków zawodowych. Ustawodawca nie powinien faworyzować żadnych organizacji pozarządowych. Wszystkie powinny być traktowane w oparciu o jasne, transparentne i uniwersalne zasady.
Dlatego naszym zdaniem warto radykalnie rozszerzyć liczbę podmiotów, na które obywatele mogliby odprowadzać 1,5% podatku. Organizacjami pożytku publicznego powinny móc być tak fundacje i stowarzyszenia, jak też kościoły, organizacje pracodawców czy związki zawodowe. Wszystko są to podmioty zaufania publicznego, które działają dzięki zaangażowaniu swoich członków i sympatyków. Taki odpis byłby testem zaufania społecznego dla poszczególnych organizacji, a zarazem dodatkowym źródłem ich finansowania.