Wystąpiłam z rozsądną prośbą: żeby moja współpracownica nosiła buty w
biurze. .. i nie sądziłam, iż będzie to mnie kosztować utratę pracy. Chciałam tylko rozwiązać problem, ale później całe moje życie wywróciło się do góry nogami, a ja zaczęłam kwestionować swoje działania.