Praca sezonowa dla wielu osób jest doskonałą okazją do wsparcia domowego budżetu. Z reguły jednak za granicą możemy liczyć na znacznie lepsze wynagrodzenie niż w Polsce. W poprzednim artykule pisaliśmy już, jak wygląda sytuacja Polaków wyjeżdżających do Niemiec na zbiory szparagów. Tym razem natomiast skupimy się na truskawkach. Szczegóły na ten temat ujawnił portal Mitteldeutscher Rundfunk (MDR).
REKLAMA
Zobacz wideo Truskawka to tak naprawdę poziomka! I na dodatek... ananasowa
Czy w Niemczech zbiera się truskawki? Plantatorzy mają problemy ze znalezieniem pracowników
Jak informuje MDR, w Niemczech trwa sezon na szparagi i truskawki, więc wielu rolników poszukuje pracowników, szczególnie z zagranicy. Choć firmy nie narzekają jeszcze na braki, to znalezienie chętnych osób staje się coraz większym wyzwaniem.
[Pracownicy - przyp. red.] mogą odejść z dnia na dzień, są całkowicie wolni. Nie możemy i nie chcemy ich wiązać. Jak tylko dostaną lepszą ofertę lub coś ich niepokoi, opuszczają farmę i idą do następnego pracodawcy
- wyjaśnia Simon Schumacher z sieci stowarzyszeń zajmujących się szparagami i jagodami, cytowany przez niemiecki portal. Ekspert podkreśla, iż tylko przy uprawie szparagów i truskawek potrzeba około 130 tysięcy pracowników sezonowych, co stanowi prawie połowę wszystkich pracowników sezonowych w niemieckim rolnictwie. Aby przy tak dużym zapotrzebowaniu nie pojawiły się braki, pracodawcy muszą dbać o atrakcyjne warunki pracy. Na co zatem dokładnie możemy liczyć?
Zobacz też: Plantatorzy zapowiadają spadek cen truskawek. Owoców niedługo zacznie przybywać
Ile zarabia się na zbiorze truskawek w Niemczech? Na takie stawki mogą liczyć Polki
O warunkach zapewnianych swoim pracownikom w rozmowie opowiedział rolnik Martin Beck. Jego rodzinna firma ma siedzibę w Hohenmölsen, w powiecie Burgenland w Saksonii-Anhalt. Zajmuje się uprawą pszenicy, buraków cukrowych oraz rzepaku. Ponadto ma siedem pól truskawek między Lipskiem, Halle i Zeitz. Co ciekawe, Beck zatrudnia głównie Polki. Jego najbardziej doświadczeni pracownicy zarabiają 17-18 euro brutto za godzinę, czyli około od 72 do 76 złotych brutto za godzinę.
Przy płacy minimalnej nie moglibyśmy sobie teraz z tym poradzić
- stwierdził niemiecki rolnik. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez Federację Niemieckich Związków Zawodowych (Deutscher Gewerkschaftsbund) od 1 stycznia 2025 roku minimalna stawka godzinowa w Niemczech wynosi 12,82 euro (około 54,7 złotych). Ponadto pracodawcy kładą duży nacisk na warunki mieszkaniowe. Firma Becka gwarantuje pracownikom zakwaterowanie w wynajętych mieszkaniach w dzielnicach otaczających farmę. Dba się przy tym o ich standard, który Schumacher porównuje do schroniska młodzieżowego. WiFi wliczone w cenę staje się standardem, a do tego często zapewniony jest dostęp do boiska do piłki nożnej lub stół do tenisa stołowego. Co ważne, oferty obejmują również opiekę lekarską.
W poprzednim artykule opisywaliśmy, jak wygląda praca przy zbiorze truskawek w Polsce oraz innych krajach europejskich.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.