Przegryw

3 godzin temu

PRZEGRYW

Mam kolegę, który zrobił sobie sabbatical po 10 latach ORKI na haErowym ugorze, bez perspektyw. „Kto nie robi przerwy ten gwałtownie traci nerwy!” – powtarzał w kółko, jak ten śmieszny typ od Byung-Chul Han’a z ADHD UDERGROUND.

Nie kojarzysz? No ten z TV, co zamknął się kiedyś z narkomanami na skłocie przy FOKSAL 13, żeby nakręcić dokument i sam w to poszedł po całości. CEZARY CISZEWSKI -„Wolność jest darem Boga”. Sprawdź choćby jeżeli nie było cię wtedy w planach lub byłeś w gimnazjum :XDWracając do tematu. Rok przerwy od HR to jest LUXU$$$.Kumpel podjarany mówi, iż będzie podróżował, nadrabiał książki, ogarniał siebie w tym wszystkim. MaczuPikczu. yerba mate, medytacje te sprawy. Zazdraszczam… i scrolluje dalej…Po tygodniu był znów na Linkedin, scrollował oferty i komentował posty ludzi od których miał odpocząć! :XDWchodzę na profil i patrze SABATICAL i pytam co poszło NIE TAK Mordo, iż znowu tu jesteś? Mówi, iż nie wytrzymał CISZY, braku celu, tego momentu, kiedy nie jesteś nikomu potrzebny… HR-SEKCIARZ – myślę, ale wiem iż to boli, choćby jeżeli nie mówisz tego głośno i nie jesteś z haeru.Więc działamy. W kółko jak CHOMIKI. choćby jeżeli to nie ma sensu, byle nie poczuć tej pi7*(*ej PUSTKI, iż nie wiemy co dalej.Nie mam tu żadnej złotej myśli. Po prostu czasami sobie myślę, iż może prawdziwy luXu$ to nie ten LEXU$$ i willa z basenem, tylko umieć przez godzinę siedzieć cicho i NIE ROBIĆ NIC. I co ważne, nie czuć się z tym jak PRZEGRYW.

Idź do oryginalnego materiału