Renta z tytułu niezdolności do pracy to jedno z kluczowych świadczeń zabezpieczających osoby, które z powodów zdrowotnych nie mogą wykonywać pracy zarobkowej. Jednak samo pogorszenie stanu zdrowia nie wystarczy, by ją otrzymać. Ustawodawca precyzyjnie określił, kto może ubiegać się o to wsparcie i jakie warunki musi spełnić. najważniejsze znaczenie ma nie tylko stopień niezdolności do pracy, ale także długość okresów składkowych i nieskładkowych oraz moment, w którym doszło do powstania niezdolności do pracy. Jakie kryteria trzeba spełnić, by uzyskać rentę?
REKLAMA
Zobacz wideo Katarzyna Kalata: ZUS przeszedł reformę informatyczną, ale potrzebuje kolejnych
Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Kto może ubiegać się o świadczenie?
Nie każda osoba, która utraciła zdolność do wykonywania pracy zarobkowej, automatycznie otrzymuje rentę. Zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 17.12.1998 roku, aby uzyskać to świadczenie, należy spełnić kilka warunków. Podstawowym kryterium jest orzeczenie całkowitej lub częściowej niezdolności do pracy.
Zobacz też: choćby 400 zł zwrotu. Seniorzy dostaną pieniądze za 13. i 14. emeryturę
Całkowita niezdolność do pracy oznacza brak możliwości wykonywania jakiegokolwiek zawodu. Natomiast przy częściowej niezdolności do pracy dana osoba nie jest w stanie kontynuować zatrudnienia zgodnego z dotychczasowymi kwalifikacjami. Aby otrzymać rentę, trzeba posiadać odpowiedni okres składkowy i nieskładkowy. Jego długość zależy od wieku, w którym powstała niezdolność do pracy. Im starsza osoba, tym dłuższy wymagany staż. To jeszcze nie koniec. Niezdolność do pracy musi wystąpić w czasie określonym w przepisach, na przykład w trakcie trwania zatrudnienia, pobierania zasiłku dla bezrobotnych czy zasiłku chorobowego. Może też powstać maksymalnie 18 miesięcy po zakończeniu tych okresów. Świadczenie nie przysługuje osobom mającym już prawo do emerytury lub spełniającym warunki do jej uzyskania. Co ważne, osoby, które są całkowicie niezdolne do pracy i mają wymagany staż ubezpieczeniowy (minimum 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn), mogą ubiegać się o rentę choćby wtedy, gdy ich niezdolność do pracy nie powstała w wymaganym okresie.
Czy wada wzroku może być podstawą do przyznania renty? Jak najbardziej, tak
Problemy ze wzrokiem mogą stanowić podstawę do orzeczenia niezdolności do pracy, ale wszystko zależy od stopnia upośledzenia widzenia i jego wpływu na zdolność do wykonywania zawodu. Jak podaje portal infor.pl całkowita ślepota obuoczna, praktyczna ślepota - która oznacza ostrość wzroku w oku lepszym z korekcją nieprzekraczającą 0,05 - czy ostrość wzroku poniżej 0,1 w lepszym oku uzasadniają całkowitą niezdolność do pracy. W przypadku ostrości wzroku w oku lepszym z korekcją do 0 3 lub jednooczności u osób, u których widzenie obuoczne jest zawodowo niezbędne, możliwe jest przyznanie renty z tytułu częściowej niezdolności. Nie tylko ślepota, ale także jaskra, odwarstwienie siatkówki czy postępująca krótkowzroczność mogą być podstawą do ubiegania się o rentę. Kluczowa jest indywidualna ocena orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który bierze pod uwagę zarówno stan zdrowia, jak i kwalifikacje zawodowe danej osoby.
Coraz więcej Polaków ma problemy ze wzrokiem. Czy mogą liczyć na rentę?
Wyniki Wielkiego Badania Wzroku, przeprowadzonego przez Vision Express (na które powołuje się "Newsweek") ujawniły niepokojące statystyki. W 2022 roku aż 29 procent respondentów oceniało swój wzrok jako "zły" lub "bardzo zły". Stanowi to wzrost o pięć punktów procentowych w porównaniu do 2021 roku. Dodatkowo 30 procent badanych skarżyło się na częste lub stałe problemy z niewyraźnym widzeniem. Co więcej, okazało się, iż niemal 68 procent Polaków zna kogoś cierpiącego na zaćmę, a 42 procent ma w swoim otoczeniu osobę z jaskrą.
Do najczęściej diagnozowanych wad wzroku należą:
krótkowzroczność (57 procent badanych),
astygmatyzm (38 procent),
dalekowzroczność (16 procent).
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.