Roche inwestuje w USA

6 godzin temu

Roche chce w ciągu najbliższych pięciu lat zainwestować 50 mld dolarów w USA tworząc 12 tys. miejsc pracy.

Szwajcarski koncern farmaceutyczny z siedzibą w Bazylei jest jednym z głównych producentów leków onkologicznych, na choroby neurodegeneracyjne i na schorzenia systemu immunologicznego z takimi blockbusterami, jak lek na stwardnienie rozsiane Ocrevus.

Cała inwestycja w Stanach Zjednoczonych obejmie nowe zakłady produkcyjne w takich stanach, jak Kalifornia, Indiana, Massachusetts i Pensylwania oraz rozbudowane ośrodki badawczo-rozwojowe. Jak jednak przyznała rzeczniczka firmy Rebekka Schnell, nie są to w dużej mierze inwestycje nowe, ale już w toku lub planowane od kilka kolejnych lat. Nie jest też jasne, ile stanowią w tej sumie koszty inwestycji zupełnie nowych, dopiero ogłoszonych.

Plany te nie są niczym dziwnym, pojawiają się dokładnie wtedy, kiedy prezydent USA Donald Trump wzywa zagraniczne firmy do większych inwestycji w Stanach Zjednoczonych i wprowadza ogromne podwyżki ceł. Firmy szwajcarskie bardzo by na nich straciły – w nowym planie taryf celnych Trumpa Szwajcaria nie będąca członkiem Unii Europejskiej jest objęta cłami wynoszącymi 31% – więcej niż 20% cło na towary z UE, a jej położenie jest takie, iż otaczają ją cztery kraje będące członkami Unii.

Tydzień po 2 kwietnia, „Dniu Wyzwolenia”, kiedy to Donald Trump ogłosiła swoje nowe stawki celne, prezydent USA rozmawiał przez telefon z prezydent Szwajcarii Karin Keller-Sutter. Według polityków szwajcarskich cała rozmowa dotyczyła ceł i „ważnej roli szwajcarskich firm i inwestycji w Stanach Zjednoczonych”. Według niektórych mediów szwajcarskich ta rozmowa miała pewien udział w późniejszej decyzji Trumpa o 90-dniowym moratorium na wysokie cła dla 60 krajów.

Roche stwierdziło w oświadczeniu o nowych inwestycjach, iż po uruchomieniu nowej, rozszerzonej bazy produkcyjnej firma „będzie eksportować więcej leków ze Stanów Zjednoczonych niż importuje” – co na pewno dotyczyło ceł, choć nie wspomniano o nich.

„Dzisiejsze ogłoszone inwestycje podkreślają nasze wieloletnie zaangażowanie w badania, rozwój i produkcję w Stanach Zjednoczonych” – stwierdził dyrektor generalny Roche Thomas Schinecker.

Rzecznik fimry Rebekka Schnell odnosząc się do tego stwierdziła w e-mailu przesłanym do mediów, iż przeprowadzono „dokładną analizę potencjalnych scenariuszy w ciągu ostatnich tygodni i jesteśmy dobrze przygotowani, aby się w nich poruszać, stosować środki łagodzące i dostosowywać się do zmieniającego się otoczenia”. Nowe inwestycje „wychodzą naprzeciw propozycjom rządowym”, tj. rządu Szwajcarii i po prostu „stanowią część trwających rozmów między Stanami Zjednoczonymi a Szwajcarią”.

Roche, podobnie jak Novartis, ma głębokie powiązania z rynkiem amerykańskim, gdzie zatrudnia 25 tys. osób i prowadzi 15 centrów badawczo-rozwojowych oraz 13 zakładów produkcyjnych w Stanach Zjednoczonych. Nowe inwestycje mają wygenerować 1000 miejsc produkcyjnych w samej Szwajcarii oraz „ponad 11 tys. (miejsc pracy) na wsparcie nowych możliwości produkcyjnych w USA”, zaś koncern będzie w USA obecny w 24 lokalizacjach w 8 stanach.

W 2024 roku Roche odnotował ponad 60 mld franków szwajcarskich globalnej sprzedaży, z czego prawie 25 mld franków sprzedaży zostało wytworzone w kluczowym dziale farmaceutycznym w USA. Jednak, jak to się stało w całej branży farmaceutycznej, cena akcji Roche spadła o około 18% w ciągu ostatniego miesiąca, przy czym większość spadku nastąpiła po ogłoszeniu przez USA 2 kwietnia nowych taryf celnych.

Idź do oryginalnego materiału