Rynek pracy w oczekiwaniu na ożywienie gospodarcze

1 rok temu

Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w listopadzie br. zmalał o 0,5 punktu w stosunku do poprzedniego miesiąca.
Tendencję do obniżania się wskaźnika obserwujemy od trzech miesięcy, nie mniej jednak w dłuższym okresie, tj. od połowy 2022 roku wskaźnik nie zmienia się istotnie, a jego miesięczne zmiany nie przekraczają wartości 1 pkt. Można więc odnieść wrażenie, iż ruch pracowników i bezrobotnych oraz popyt na pracę pozostają w stanie zamrożenia w oczekiwaniu na trwałe ożywienie gospodarki lub przynajmniej jej sezonowy wzrost aktywności. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, iż wraz z nadejściem ożywienia gospodarczego, jeszcze silniej ujawni się luka na rynku pracy, która w perspektywie najbliższych dwóch lat może sięgnąć choćby 1,5 mln osób i bez rozwiązań systemowych aktywizujących określone grupy pracowników i ułatwiających zatrudnianie cudzoziemców problem braku rąk do pracy przez cały czas pozostanie nierozwiązany.

Stopa bezrobocia rejestrowanego, niewyrównana sezonowo, nie zmienia się od czerwca br. i wynosi 5%.

Aktualnie jedynie jedna składowa wskaźnika działa w kierunku jego wzrostu a tym samym zapowiada wzrost stopy bezrobocia. Jest to liczba bezrobotnych wyrejestrowanych z tytułu podjęcia zatrudnienia. Pozostałe sześć składowych wskaźnika zapowiada spadek jego wartości, a tym samym spadek stopy bezrobocia rejestrowanego.

Liczba osób bezrobotnych, które wyrejestrowały się z urzędów pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia zmalała w ujęciu miesięcznym o niecałe 4% (pracę znalazło o nieco ponad 2 tys. mniej osób w październiku w porównaniu do września). Tym niemniej, w ujęciu absolutnym pracę znajduje stosunkowo mało osób bezrobotnych. Potencjał zatrudnieniowy zarejestrowanych osób bezrobotnych jest stosunkowo niewielki wobec wymagań i oczekiwań formułowanych w ofertach pracy. Liczba osób wyrejestrowujących się z tytułu podjęcia zatrudnienia jest istotnie mniejsza w porównaniu do napływu do bezrobocia, jak i w odniesieniu do liczby nowych miejsc pracy rejestrowanych w urzędach pracy. Sytuacja ta ma miejsce w warunkach, gdy systematycznie ubywa ogłoszeń o wolnych miejscach pracy a jednocześnie maleje napływ do bezrobocia. W październiku w porównaniu do września liczba ofert pracy zarejestrowanych w urzędach pracy wprawdzie wzrosła o 6%, ale od początku bieżącego roku w porównaniu do okresu styczeń-październik ubiegłego roku jest mniejsza przeciętnie o 12,5%. Również liczba ogłoszeń o pracę dostępnych w Internecie ciągle spada. Barometr Ofert Pracy (BOP), mierzący zmiany w podaży internetowych ogłoszeń o pracy w październiku br. ponownie spadł. Po czterech miesiącach stosunkowo małych zmian, liczba wakatów spadała dość istotnie drugi miesiąc z rzędu a wartość Barometru Ofert Pracy (BOP) zmalała do poziomu najniższego od kwietnia 2021 r.

Zmiany BOP są zbieżne z prognozami formułowanymi przez menedżerów przedsiębiorstw przemysłowych. Uległy one wprawdzie niewielkiej poprawie w ujęciu miesięcznym, tym niemniej przeważa negatywne saldo ocen dotyczących zarówno bieżącej sytuacji gospodarczej przedsiębiorstw, jak i prognoz dotyczących zmian wielkości zatrudnienia.

Liczba osób rejestrujących się jako bezrobotne zmalała w ujęciu miesięcznym o 3%, zaś średni miesięczny napływ do bezrobocia pozostaje na zbliżonym poziomie do sytuacji sprzed roku. Liczba bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy zmalała o 2%. Z kolei, całkowita kwota wypłaconych świadczeń dla bezrobotnych nie zmieniła się w ujęciu miesięcznym.

Idź do oryginalnego materiału