Przeciętne wynagrodzenie w polskim sektorze przedsiębiorstw wzrosło w czerwcu o 11,0% rok do roku, co było nieco poniżej oczekiwań (11,3%) i wartości za maj (11,4%). W przyszłym miesiącu dynamika płac rok do roku może spaść poniżej 11,0%, gdy rynek zacznie się ochładzać. Oczekuje się, iż w 2025 r. dynamika wynagrodzeń powróci do jednocyfrowego poziomu.
Jednocześnie zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło zgodnie z oczekiwaniami o 0,4% r/r (0,5% r/rw maju). Mniejsza niż w maju skala spadku zatrudnienia wynika głównie z efektu bazy (spadek zatrudnienia w czerwcu 2023 r.), a nie z poprawy sytuacji na rynku pracy. Nowe dane wskazują na stopniowe pogarszanie się sytuacji na rynku pracy, który z pewnym opóźnieniem reaguje na słabszą aktywność gospodarczą w 2023 r. i pierwszej połowie tego roku. Jest to szczególnie widoczne w sektorze produkcyjnym i administracji.
Jednakże ograniczenia podaży, w tym spadek liczby ludności w wieku produkcyjnym i odpływ migrantów, oznaczają, iż rynek pracy pozostaje ograniczony. Według metodologii Eurostatu Polska ma drugie najniższe bezrobocie w UE. Ponadto seria podwyżek płacy minimalnej i korekty związane z wcześniejszą wysoką inflacją utrzymują dynamikę płac na poziomie dwucyfrowym.
Godna uwagi jest sektorowa tendencja zmian dynamiki wynagrodzeń w ujęciu rok do roku w okresie od czerwca do maja. Wyraźnie spadła dynamika wynagrodzeń w przetwórstwie przemysłowym (10,5% r/r w czerwcu wobec 11,6% w maju) i budownictwie (12,8% wobec 14,7%), czemu sprzyjał jednorazowy wzrost w górnictwie (23/23). 8% wobec 7,0%) zostało rozliczone w związku z opłacaniem składek. Sugeruje to, iż wraz z wygaśnięciem czynnika jednorazowego, dynamika płac rok do roku może w przyszłym miesiącu spaść poniżej 11,0%. W dłuższej perspektywie, wraz z wygasaniem skutków tegorocznych zmian płacy minimalnej i trudnościami przedsiębiorstw w przerzucaniu rosnących kosztów pracy na konsumentów końcowych, spodziewamy się, iż w 2025 r. dynamika płac powróci do jednocyfrowego poziomu (około 7,5% r/r).
