Rząd szykuje zmiany w kodeksie pracy. Dla przedsiębiorców to kontrowersyjne

1 miesiąc temu
Zdjęcie: Zmiany w obliczaniu stażu pracy dotyczą ogólnego i zakładowego stażu pracy. Fot. Tomasz Kawka/East News


Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szykuje rewolucję w obliczaniu stażu pracy. Dla pracowników oznacza to wiele korzyści, ale dla pracodawców wiąże się z kosztami oraz zamętem w kadrach. Konfederacja Lewiatan ostrzega wręcz przed kilkoma problemami, które mogą czekać przedsiębiorców.


Nowelizacja Kodeksu Pracy ma wejść w życie od 2026 roku, a projekt ma zostać przyjęty w III kwartale br. Najważniejszą dla przeciętnego Kowalskiego zmianą jest nowy sposób obliczania stażu pracy, do którego zaliczane zaczną być także samozatrudnienie i umowy zlecenie.

Resort nazywa to "wyrównaniem szans", a przedsiębiorcy mówią "kontrowersyjna zmiana". Do zmiany prawa zostało jeszcze trochę czasu i dlatego Konfederacja Lewiatan podejmuje się krytyki nowelizacji, ostrzegając o zagrożeniach i lukach.

Krytyka nowelizacji Kodeksu Pracy


Długość stażu pracy wpływa na dostęp do uprawnień pracowniczych, wypłacanie dodatków, długość wypowiedzenia, wysokość odpraw i dłuższe urlopy. Do tej pory do tego wlicza się jedynie umowa o pracę. Według danych z GUS ponad 2,26 mln Polaków pracuje na podstawie umów cywilnoprawnych.



Rządowa nowelizacja Kodeksu Pracy chce wprowadzić zmianę i wliczać do stażu pracy działalność zarobkową na innej podstawie, w tym na umowie zlecenie i udokumentowany, przebyty za granicą okres innej niż zatrudnienie działalności zarobkowej. Oznacza to, iż miliony pracowników w 2026 roku mogą zyskać nagle np. dodatkowe 6 dni urlopu.

To rzecz jasna, są pewne koszty dla przedsiębiorców. A zdaniem Konfederacji Lewiatan problemów jest więcej.

Co ma na myśli Lisicki? W pierwszej części jego wypowiedzi odnosi się do kryteriów okresów prowadzenia działalności rolniczej, która jest wykluczona z nowelizacji.

Przypominamy założenia proponowanej zmiany:


okresy prowadzenia pozarolniczej działalności oraz okresy pozostawania osobą współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność, za które zostały opłacone składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe;

okresy wykonywania umowy zlecenia lub o świadczenie usług, umowy agencyjnej, pozostawania osobą współpracującą z takimi osobami czy pozostawania członkiem rolniczej spółdzielni; produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych – w których dana osoba podlegała ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym;

okresy działalności zawodowej, która zasadniczo stanowi tytuł do ubezpieczeń społecznych, w których dana osoba nie podlegała jednak ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym;

udokumentowany, przebyty za granicą okres innej niż zatrudnienie działalności zarobkowej.


Wymienione okresy będą potwierdzane zaświadczeniem, wydawanym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a okresy wykonywania pracy na podstawie umów zlecenia lub świadczenia usług zawartych z obecnym pracodawcą zostanie zaliczony zarówno do ogólnego, jak i do tzw. zakładowego stażu pracy.

Spore kontrowersje budzi ostatni z okresów, w temacie działalności zagranicznej. Konfederacja Lewiatan zwraca uwagę, iż został opisany nieprecyzyjnie.

"Jak rozumieć pojęcie działalności zarobkowej i jak ją można dokumentować, szczególnie w przypadku państw spoza UE?" – czytamy w komunikacie.

Co można zmienić w nowelizacji?


Wróćmy jeszcze do problemu, który od razu wskazują przedsiębiorcy - pracownicy zaczną pokazywać dokumenty, dające im nagle dostęp do nowych uprawnień. Bez względu na to, w jakiej formie zatrudniony był pracownik i jaką pracę wykonywał.

"Uprawnienia pracownicze powinny być ustalane od dnia przedstawienia pracodawcy dokumentów potwierdzających wcześniejsze okresy zatrudnienia, na przykład prawa do urlopu wypoczynkowego w wyższym wymiarze" – argumentuje Lewiatan.

Konfederacja Lewiatan wystosowała do ministry Agnieszki Dziemianowicz-Bąk listę szczegółowych uwag:


potrzeba doprecyzowania zapisu "udokumentowany, przebyty za granicą okres", aby z dokumentów udostępnionych pracodawcy (i przetłumaczonych obowiązkowo) jasno wynikał okres pracy lub działalności zarobkowej, z uwzględnieniem przepisów prawa międzynarodowego.

jasne określenie, w jakiej formie ZUS będzie wydawał zaświadczenia dla pracowników oraz ujęciu w obliczeniach uprawnień pracowniczych związanych z prawem do wynagrodzenia, oraz zasiłku chorobowego.

ustalenie terminów wydawania przez ZUS zaświadczeń i określenie, czy będą one już wystawiane pracowniom od 1 stycznia 2026 roku. Głównym argumentem ku temu jest możliwość przygotowania się pracodawców na potencjalne zmiany w grafikach urlopowych pracowników.

wątpliwości na tle przepisów przejściowych, żeby odrębny przepis przejściowy regulował kwestię okresów wypowiedzenia, a zachowanie dotychczasowych przepisów wobec umów o pracę na czas określony i nieokreślony.

ustalenie uprawnień pracowniczych od dnia przedstawienia pracodawcy dokumentów potwierdzających wcześniejsze okresy zatrudnienia


Idź do oryginalnego materiału