Projekt ustawy obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców przeszedł przez komisje, a pod obrady Sejmu miał trafił już w czasie poprzednich obrad. Z góry brak poparcia dla tych zmian zapowiadała Lewica, przeciwna była także minister zdrowia Izabela Leszczyna. Sejm ostatecznie przyjął projekt.
Dwie stawki składki zdrowotnej dla przedsiębiorców
Rząd proponuje dwie stawki wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Ryczałtowej przy niższych dochodach i procentowej od nadwyżki dochodów. Zryczałtowana stawka miałaby wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga ze stawek (4,9 proc. lub 3,5 proc.) obliczana miałaby być od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności lub 3-krotności przeciętnego wynagrodzenia zależnie od formy opodatkowania.Reklama
Minister finansów zapewniał już wielokrotnie, iż obniżka składki zdrowotnej dla przedsiębiorców nie odbędzie się kosztem NFZ. Zmiany miałyby wejść w życie od stycznia 2026 roku, a brakujące 5 mld zł w NFZ miałby pokryć budżet państwa.
- Nasz rząd krok po kroku odwraca katastrofalne skutki Polskiego Ładu (...) NFZ nie poniesie żadnych konsekwencji wprowadzanego dzisiaj rozwiązania - mówił w piątek Andrzej Domański tuż przed głosowaniem.
Minister wymienia, iż rząd od początku kadencji wspiera przedsiębiorców. "Skończyliśmy z tym absurdem" - mówił Domański, gdy wspominał o naliczaniu składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych. Wylicza także, iż doszło do obniżenia składki minimalnej, a trzecim krokiem jest zmiana w składce zdrowotnej, która wesprze 2,5 mln polskich przedsiębiorców.
Wcześniej w Sejmie Marek Sawicki uspokajał nastroje. Przypominał, iż Polski Ład spowodował likwidacje ponad 600 tys. przedsiębiorców, a koalicja rządowa zadeklarowała, iż ten trend obróci. "Opanujcie się", móił w Sejmie do przedstawicieli Lewicy.
Składka zdrowotna dzieli koalicjantów
Problem w tym, iż nie zmieni się wysokość składki zdrowotnej opłacanej przez pracowników zatrudnionych na umowie o pracę, a część parlamentarzystów nie wierzy, by NFZ miał nie ucierpieć na zmianach.
Koalicja Obywatelska zapowiadała, iż trzecie czytanie projektu ustawy obniżającej składkę zdrowotną dla przedsiębiorców niedługo trafi pod obrady Sejmu. Pojawiały się jednak głosy, iż nie stanie się to przed wyborami prezydenckimi. Lewica zapowiadała, iż nie poprze ustawy. Podobne stanowisko przedstawiała minister zdrowia Izabela Leszczyna.
Los obniżki składki zdrowotnej dla przedsiębiorców był zatem w rękach posłów PiS. Ci zapowiadali poparcie ustawy, jeżeli ubytek finansów w kasie NFZ zastanie zrekompensowany z budżetu.
W Sejmie usatwę poparło 213 posłów, przeciw było 190, wstrzymało się 25.