Shein z pierwszą ofertą publiczną w USA. Czy zdobędzie zaufanie amerykańskich organów regulacyjnych?

fashionbiznes.pl 9 miesięcy temu

Słynna marka fast fashion, Shein zdecydowała się wejść na amerykańską giełdę. Zaskoczyła jednak robiąc to po cichu.

Shein z pierwszą ofertą publiczną

Shein nie ustaje w swojej globalnej ekspansji. Tym razem chiński gigant zdecydował się złożyć swoją pierwszą ofertę publiczną. Marka została wyceniona na kwotę 66 miliardów dolarów i może rozpocząć obrót na rynkach publicznych już w nadchodzącym, 2024 roku. Faktyczna wartość spółki nie jest znana, ale jej wycena była istotną częścią debaty pomiędzy Shein a doradcami pomagającymi jej wejść na amerykańską giełdę.

Poufne złożenie oferty publicznej jest znaną i powszechną praktyką w branży. Takie działanie pozwala na swobodne oraz w pełni prywatne wprowadzanie poprawek do swojego wniosku oraz odpowiadanie na pytania przedstawicieli U.S. Securities and Exchange Commission. Zgłoszenie zostaje upublicznione zwykle, kiedy spółka staje się gotowa do przeprowadzenia swojej pierwszej oferty publicznej. Podobno chiński gigant nawiązał współpracę z amerykańskimi markami Goldman Sachs, JPMorgan i Morgan Stanley, którzy mają być głównymi gwarantami oferty, ale nie zostało to oficjalnie potwierdzone.

Ponadto marka niedawno zyskała potężnego sojusznika na amerykańskim rynku. Mowa o spółce joint venture, Sparc Group. Do spółki należy m. in. Simon Property Group, czyli największy właściciel centrów handlowych w Stanach Zjednoczonych. Shein wykupiło aż jedną trzecią udziałów Sparc Group. Ta kooperacja zdecydowanie może pomóc uwierzytelnić firmę w oczach amerykańskich organów regulacyjnych.

Shein a rynek amerykański

Jeszcze wiele pracy czeka Shein, by w pełni zyskać zaufanie amerykańskich organów regulacyjnych. Podstawowe różnice i potencjalne nieporozumienia ujawniają się choćby w sposobie funkcjonowania spółki, tak innym od tego, do czego są przyzwyczajeni amerykańscy przedsiębiorcy. Przykładowo sam założyciel i CEO Shein, Chris Xu jest postacią enigmatyczną. Unika wystąpień publicznych, nie udziela wywiadów, kilka wiadomo też o jego życiu prywatnym.

Nie jest jasne nawet, czy Xu przez cały czas pozostaje obywatelem Chin, czy też zmienił obywatelstwo. Taki sposób działania wyraźnie odbiega od amerykańskich standardów. Firmy notowane na giełdzie w USA zawsze dbają o to, aby dyrektor generalny był rozpoznawalny. Czynią go osobą publiczną, która podlega ewentualnym rozliczeniom, śledztwom i krytyce.

Całą procedurę wnioskowania do giełdy papierów wartościowych może także utrudnić szereg oskarżeń wiszących nad Shein, m. in. dotyczących pracy przymusowej, kradzieży własności intelektualnej czy zanieczyszczania środowiska. Spółka jest w tej chwili przedmiotem dochodzenia w Chinach. Śledztwo prowadzi nowo utworzona komisja w związku z potencjalnymi powiązaniami z rządem.

Sprawdź także: Chiński gigant rośnie. niedługo będzie większy od Zary

Zdjęcie główne: Pexels

Idź do oryginalnego materiału