Z rosnącym rozczarowaniem i niepokojem odnotowujemy utrzymywanie przez rząd bardzo niskiego poziomu wynagrodzeń na stanowiskach ważnych dla funkcjonowania państwa. Tylko w ostatnich dniach znaleźliśmy dwie szokujące oferty pracy – dla starszego referenta w wojsku i kierownika kancelarii tajnej w policji.
Jednostka wojskowa w Leźnicy Wielkiej (woj. Łódzkie) poszukuje starszego referenta i proponuje mu 4300 zł brutto w ramach umowy na cały etat. Oferta jest wciąż aktualna:
https://oferty.praca.gov.pl/portal/index.cbop
Dla odmiany kilka dni temu została zamknięta oferta pracy na Kierownika Kancelarii Tajnej w Zespole do spraw Ochrony Informacji Niejawnych w Komendzie Powiatowej Policji w Żyrardowie. Komenda zaproponowała osobie na stanowisku kierowniczym z dostępem do informacji niejawnych wynagrodzenie w wysokości 4731 zł brutto na cały etat (!).
https://nabory.kprm.gov.pl/mazowieckie/zyrardow/kierownik-kancelarii-tajnej,143357,v7
Powyższe oferty pracy są kpiną i stanowią zagrożenie dla sprawnego funkcjonowania państwa, a niestety są one reprezentatywne dla znacznej części sektora publicznego. jeżeli rząd przez cały czas będzie głodzić pracowników administracji państwowej i samorządowej, nastąpi odpływ wykwalifikowanych pracowników i zwiększy się liczba wakatów w policji, wojsku, ZUS-ie, skarbówce, sądownictwie, szkolnictwie, straży pożarnej czy w domach pomocy społecznej. Instytucje publiczne będą funkcjonować coraz gorzej, pogłębi się erozja zaufania obywateli wobec państwa i samorządu, pogorszy się jakość życia większości społeczeństwa. Zarazem proponowanie śmieciowych zarobków osobom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo państwa osłabia nasz kraj i naraża na ataki obcych wywiadów, co jest tym bardziej prawdopodobne w kontekście wojny za naszą wschodnią granicą. W tym kontekście utrzymywanie głodowych pensji w wojsku czy policji jest tym bardziej nieodpowiedzialne.
Absolutnie nieakceptowalne jest też planowane na 2025 rok podniesienie płac w sferze budżetowej o zaledwie 5%. Naszym zdaniem wynagrodzenia w całym sektorze publicznym powinny wzrosnąć w przyszłym roku o co najmniej 20%.