Solidarność to jedność

13 października 2024 roku, parafia pw. św. Barbary w Ropczycach przeżywała wyjątkową uroczystość – wniesienie relikwii bł. Jerzego Popiełuszki oraz odsłonięcie tablicy poświęconej temu wielkiemu kapłanowi i męczennikowi. Wydarzenie zgromadziło liczną rzeszę parafian oraz gości, w tym przedstawicieli Prezydium Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”, na czele z przewodniczącym Romanem Jakimem. Licznie przybyły też poczty sztandarowe organizacji zrzeszających ludzi Solidarności.

Uroczystość rozpoczęła się mszą świętą, podczas której wierni modlili się o wstawiennictwo bł. Jerzego Popiełuszki w intencjach osobistych oraz społecznych. W homilii wygłoszonej przez Duszpasterza Ludzi Pracy ks. Roberta Mokrzyckiego podkreślono znaczenie wartości, które wyznawał i którym był wierny, a także jego niezłomną postawę w obliczu prześladowań ze strony ówczesnych władz: – Czas Solidarności przekreślony został 13 grudnia 1981 roku brutalnym wprowadzeniem stanu wojennego, represji, prześladowań, tłumienia marzeń o wolności. To wtedy przyszedł czas ks. Jerzego Popiełuszki.
Żoliborskie co miesięczne Msze święte za Ojczyznę. Ku Polsce dręczonej represjami stanu wojennego biegły jego mocne, czyste słowa prawdy i nadziei. Słowa odrodzenia i duchowego zmartwychwstawania. Przeciwstawianie się ewangelicznym orężem złu, jakie wspólnocie polskiej nadziei zgotował komunistyczny system. Powtarzany po wielokroć przez ks. Jerzego Pawłowy nakaz: „Nie daj się zwyciężać złu, tylko zło dobrem zwyciężaj”
Ksiądz Jerzy przypominał, iż wszelkie kryzysy biorą się z braku prawdy, a żeby żyć w prawdzie trzeba pokonywać lek. Przypominał prawdziwą historię Polski, stawał w obronie pokrzywdzonych.
19 października 1984 roku Ksiądz Jerzy stał się ofiarą misterium iniquitatis – misterium nieprawości. Ale miłość silniejsza jest niż śmierć. Pochylamy się nad nauczaniem, nad tekstami homilii Patrona naszej wolności. Błogosławiony Ksiądz Jerzy jest potrzebny Polsce naszych dni, jego przesłanie jest bardzo aktualne. W naszej ojczyźnie, tak jak i we współczesnym świecie spór o wartości wciąż trwa. Wolność bez Boga i bez prawdy staje się dziś pociągającą dla niektórych karykaturą wolności. Manipulacje wprowadzają chaos, podziały, nienawiść. Odnieść można wrażenie, iż nasze państwo, znalazło się na historycznym zakręcie budzącym uzasadniony niepokój. Mamy dzisiaj poważny kłopot nie tylko z wartościami, które się rozmazują, tracą swoją jednoznaczność, także z postępującą destrukcją w różnych wymiarach życia wspólnotowego, społecznego, obywatelskiego, prawnego.
Możemy pytać, co robiłby w takiej sytuacji Ksiądz Jerzy. Mamy pewność, iż stanąłby w obronie tych, który doznają krzywdy i poniżenia. Nie dałby się zwieść różnorodnym rzekomym atrakcjom przynoszonym przez nowoczesną rzeczywistość choćby – dla przykładu – osłabianiu więzi narodowych na rzecz niesprecyzowanej tożsamości europejskiej, która promuje dziś ateistyczny liberalizm, antykatolicką lewicowość, podważa niewzruszoną świętość ludzkiego życia od chwili jego poczęcia. Nie dałby się zwieść zapowiedziom drastycznego ograniczenia lekcji religii, rozporządzenia Ministerstwa Edukacji Narodowej o łączeniu na lekcjach religii różnych grup wiekowych, wykluczeniu z lektur szkolnych wielu wybitnych utworów wyrosłych na glebie chrześcijańskiej tysiącletniej drogi narodu – kulturowego fundamentu naszej Ojczyzny. Tej władzy nie chodzi dziś o wychowanie do wartości, ale o krucjatę antyklerykalną, kosztem dzieci, młodzieży i katechetów, o wypchnięcie i marginalizację chrześcijańskiego systemu wartości w polskich szkołach. I jeżeli tego nie zatrzymamy, to zaowocuje spoganieniem młodego pokolenia w ciągu dekady.
Przywołajmy wybrane słowa Błogosławionego ks. Jerzego, wypowiedziane w latach, kiedy nasz naród pozostawał w okowach komunistycznego państwa. Jakże niestety przystają one do naszego czasu:
„Potrzeba nam odważnego upominania się o prawo narodu do Boga, do wolności sumień, do kultury i dziedzictwa rodzimego. Nie można stworzyć dziejów bez dziejów, nie można zapominać o chrześcijańskiej drodze naszego narodu, Nie można podcinać korzeni ponad tysiącletniej przeszłości, bo drzewo bez korzeni będzie się przewracało. Odsuwanie dzieci od prawdy chrześcijańskiej, która od wieków jest związana z polskością, jest odsuwaniem ich od polskości, jest po prostu procesem wynaradawiania. Szkoła musi dać dzieciom i młodzieży miłość Ojczyzny, dumę z kultury rodzimej”. (pełna treść kazania w najnowszym wydaniu Infoserwisu)

Przed mszą św. miało miejsce odsłonięcie tablicy poświęconej bł. Patronowi Solidarności . Wśród zgromadzonych gości można było dostrzec zarówno młodsze, jak i starsze pokolenia, które wspólnie oddały hołd pamięci męczennika. Po uroczystości szef ZR Roman Jakim złożył szczególne podziękowania skierowane do Oddziału ZR NSZZ „Solidarność” w Ropczycach, którego przewodniczący, Andrzej Czochara, był inicjatorem tego wydarzenia. W roku 40. rocznicy męczeńskiej śmierci bł. Jerzego Popiełuszki, to wydarzenie zyskało szczególne znaczenie, przypominając wszystkim o wartościach, które ten wielki kapłan reprezentował.

Uroczystość w Ropczycach to nie tylko przypomnienie o przeszłości, ale także istotny krok w kierunku budowania więzi międzyludzkich i pielęgnowania pamięci o heroicznej postawie bł. Jerzego Popiełuszki, który w swoim życiu oddał wszystko dla prawdy i wolności. Abyśmy umieli skorzystać z Jego nauczania dzisiaj.