Wysłuchaj komentarza eksperta:
Komentarz Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Lewiatana
To już tradycja, iż spada zatrudnienie w przedsiębiorstwach. W lipcu o 0,9% w stosunku do lipca rok wcześniej. Rynek pracy zdecydowanie wchodzi w fazę wychładzania. Rosnąca stopa bezrobocia wśród młodych – wg danych Eurostatu – kurczące się ciągle zatrudnienie oraz coraz mniejsza liczba zgłaszanych ofert pracy powodują, iż rynek pracy powoli traci odporność jaką uzyskał zaraz po pandemii. Pracodawcy zaczęli po prostu reagować na rosnące koszty pracy – największa redukcja zatrudnienia (-2,5% r/r) występuje w handlu, czyli branży dość rozdrobnionej, a jednocześnie mało odpornej na rosnące koszty przy mniejszym niż zakładano popycie konsumpcyjnym.
Większość firm przez cały czas jednak nie podejmuje nadzwyczajnych działań redukujących zatrudnienie. Strategia na przetrwanie to prawdopodobnie w tej chwili brak przedłużania wygasających umów czasowych, czy nie zatrudnianie nowych osób na wolne stanowiska.
Jednocześnie rosnące koszty pracy powodują, iż firmy w lipcu były mniej skłonne do podwyżek. Wynagrodzenia, po raz trzeci w tym roku z dynamiką wzrostu poniżej 8% w relacji rocznej. To kolejne potwierdzenie, iż rynek pracy wchodzi w fazę hibernacji.
Więcej komentarzy ekonomicznych w serwisie społecznościowym X, na profilu naszego eksperta Mariusza Zielonki, https://x.com/MariuszZielon11
Konfederacja Lewiatan