Superwizja i Mentor Coaching
Superwizja i Mentor Coaching
to 2 rożne formy wsparcia rozwoju coacha jako profesjonalisty i – co niemniej ważne – człowieka oraz coachingu jako profesji i sztuki.
Od coachów, którzy aplikują na ACC – a potem także na PCC i MCC – ICF wymaga odbycia co najmniej 3 miesięcznego procesu mentor coachingu. Celem tego procesu jest doskonalenie i głębsze zrozumienie 11 Kluczowych Kompetencji Coacha ICF na poziomie, do którego aplikant się przygotowuje.
Wymagane do akredytacji minimum 10 godzin pracy z Mentorem najczęściej odbywa się w postaci 7 godzinnej sesji zespołowej live, w której bierze udział maksimum 10 uczestników oraz 3 indywidualnych godzinnych spotkań z Mentorem na Skypie. Sesja zespołowa pozwala nie tylko na zobaczenie „jak to robią inni” (rodzaj benchmarku), uzyskanie polifonicznej informacji zwrotnej (360 stopni: mentor, klient, coach, obserwatorzy) ale także – dzięki uczestnictwu w nierzadko burzliwych dyskusjach i konieczności jasnego, opartego na faktach formułowania własnych komentarzy – umożliwia istotnie bogatszy wgląd w charakter każdej z 11 kompetencji, ich wzajemne powiązania i interakcje.
Mentor coaching ma przeznaczenie kompetencyjne i rozwojowe. Uczestnicy wychodzą z sesji zespołowej ze świadomością swoich mocnych stron oraz obszarów, nad którymi warto jeszcze popracować. A potem następuje ta praca. Jej wyniki coach-aplikant omawia z coachem-mentorem podczas indywidualnych spotkań, w oparciu o zrealizowane przez siebie sesje z klientami. To jest miejsce do prześledzenia specyficznych trudności, do zmierzenia własnych postępów i oceny ewentualnych luk kompetencyjnych oraz sposobów ich zapełnienia. Dla aplikantów w ścieżce Portfolio te indywidualne spotkania to także praktycznie niezastąpiona pomoc w wyborze takiego nagrania egzaminacyjnego, które najlepiej spełnia kryteria akredytacyjne na poziomie na jaki aplikuje.
Mentor coaching jest procesem, podobnie jak coaching – ma swój początek, dynamikę przebiegu podporządkowaną realizacji określonego celu (tu: jest nim osiągnięcie przez coacha –aplikanta odpowiedniego poziomu kompetencyjnego). Mentor coaching ma także swój wyznaczony zaplanowany koniec, kiedy rezultat zostaje osiągnięty i obie strony mogą sobie pogratulować efektów pracy. Warto pamiętać o tym, decydując się na rozpoczęcie procesu we właściwym dla siebie momencie i zaplanowanie go zgodnie ze swoimi głównymi celami (rozwojowymi, zawodowymi i – pamiętajmy! – osobistymi). Odpowiedni moment najczęściej poznać można po tym, iż gotowość do podjęcia działania nie łączy się z pośpiechem ani poczuciem przymusu, wręcz przeciwnie – zaprojektowana we właściwym czasie długość procesu pozwala na to, by czas traktować jako sprzymierzeńca. Francuzi mawiają: prends ton temps, co znaczy: korzystaj w pełni z czasu, który jest i w którym jesteś, wykorzystaj możliwości, które daje ci proces, aby jego koniec oznaczał satysfakcję z czegoś faktycznie ukończonego.
Odmienny jest charakter superwizji. Ta forma wsparcia coacha w jego pracy i w jego byciu coachem, mniej sformalizowana, ale o wiele bardziej holistyczna i systemowa, nie jest wprawdzie (jak na razie) wymogiem ICF, choć już została uznana jako ekwiwalent CCE przy odnawianiu akredytacji. Wydaje się jednak jeżeli nie niezbędna, to co najmniej niezmiernie użyteczna tak dla zachowania higieny psychicznej, profesjonalnej sprawności i pewności etycznej profesjonalisty pracującego sam na sam z drugim człowiekiem, jak dla nieustannego własnego rozwoju coacha-człowieka.
O ile mentor coaching dba o podstawy techniki i przyswojenie podstaw, o tyle superwizja jest pielęgnowaniem sztuki, jej wzrostu i rozkwitu. Więcej na ten temat w kolejnym tekście nt. superwizji w coachingu.