Jak wskazuje raport Parlamentu Europejskiego, kobiety w UE wciąż zarabiają średnio o 12 proc. mniej za godzinę niż mężczyźni. Tyle luka płacowa wynosiła w 2023 roku. W Polsce luka płacowa między kobietami a mężczyznami wynosi średnio 7,8 proc. i rośnie wraz z wiekiem. Ostatecznie, jak wynika z opublikowanego w 2025 roku raportu Parlamentu Europejskiego, różnice w zarobkach wpływają na wysokość emerytur. W UE w przypadku kobiet są średnio o 28,3 proc. niższe niż mężczyzn. Barometr Polskiego Rynku Pracy wskazuje z kolei, iż aż 51 proc. kobiet otrzymuje wynagrodzenie nieprzekraczające 4000 zł netto. Na zarobki powyżej 7500 zł netto może liczyć co trzydziesta kobieta (ok. 3 proc.) i, dla porównania, co dziesiąty mężczyzna.
REKLAMA
Zobacz wideo Monika Kociołek o swoich finansach. "Nie starczyło mi na czynsz. Miałam dług na 10 tys."[materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]
Dlaczego kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni? Kontekst społeczny jest ważny
Luka płacowa ma wiele przyczyn. Część z nich ma związek z poziomem wykształcenia, doświadczeniem i pracą w niepełnym wymiarze godzin. Powodem jest też większe zatrudnienie kobiet w sektorach, w których średnie wynagrodzenie jest niższe. - Temat jest ważny, a niestety przez cały czas zbyt często spłycany. Różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w Polsce mają wiele źródeł i tu w żadnym wypadku nie chodzi o wyłącznie indywidualne predyspozycje kobiet - tłumaczy w rozmowie z nami psycholożka Natalia Ziopaja, prowadząca na Instagramie profil psychologiczne_ciekawosci. Podkreśla też, iż najważniejszy jest szerszy kontekst społeczno-psychologiczny.
Chodzi tu m.in. o normy społeczne i role płciowe. Wychowywane w duchu "bądź grzeczna i nienarzucająca się" dziewczynki choćby w wieku dorosłym mogą mieć problemy z formułowaniem potrzeb, również finansowych i związanych z awansem. - Chłopcy uczą się odwrotnie: rywalizacji i ekspresji siły, co potem przekłada się na śmiałość w negocjacjach - zauważa psycholożka. Kobieca asertywność, np. w trakcie stanowczych negocjacji dotyczących wynagrodzenia, bywa też oceniana negatywnie.
Za ten zawód płacą najwięcej. Miesięczne zarobki są kolosalne - zdjęcie ilustracyjne fizkes/Istock.com
Jakie są przyczyny różnicy w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn? Uważaj na syndrom oszustki
Na zarobki wpływ ma też konieczność przerwania kariery na czas macierzyństwa i wychowanie dzieci. Dodatkowo dochodzi wciąż obecna na rynku dyskryminacja ze względu na ciążę i macierzyństwo. - Matki częściej wybierają (lub są zmuszane wybrać) przerwy w pracy, pracę na część etatu, zawody opiekuńcze (nauczycielki, pielęgniarki, psycholożki) - wyjaśnia Natalia Ziopaja i dodaje, iż zawody te są niedoszacowane finansowo, a pensje niższe niż w innych sektorach gospodarki, w których dominują mężczyźni.
Problemem z perspektywy psychologii jest też syndrom oszustki ("impostor syndrome"), czyli brak wiary w swoje umiejętności i poczucie, iż nie zasługujemy na uznanie i pochwały. - Wysoko wykształcone kobiety często czują, iż "nie zasługują" na awans lub wyższe wynagrodzenie, choćby gdy obiektywnie spełniają wymagania - zauważa Natalia Ziopaja. - Dlatego wszelkie ruchy kobiet, ich aktywizacja, mają ogromne znaczenie dla rozwoju nie tylko ich samych, ale i w mojej opinii całego rynku pracy - zwraca uwagę.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.