Dane o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu brutto w sektorze przedsiębiorstw obejmują wynagrodzenie zasadnicze oraz dodatkowe składowe wynagrodzeń, m.in. premie, nagrody, wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych oraz odprawy emerytalne. Mają istotne znaczenie dla wzrostu gospodarczego - zarobki przekładają się bezpośrednio na możliwości konsumpcyjne Polaków, a konsumpcja prywatna to ważna składowa wzrostu PKB. Dodajmy, iż ekonomiści wciąż czekają na jej wyraźne odbicie - w III kwartale konsumpcja rosła o skromne 0,3 proc. rok do roku.
GUS: Premie, nagrody świąteczne i Barbórka wpłynęły na wzrost wynagrodzeń
GUS wyjaśnił, iż w listopadzie 2024 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw było wyższe od październikowego o 1,9 proc. z powodu wypłat m.in. premii i nagród świątecznych, jubileuszowych oraz nagród z okazji Dnia Górnika (obok wynagrodzeń zasadniczych, są one także zaliczane do składników wynagrodzeń).Reklama
Ekonomiści oczekiwali, iż wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw w ujęciu rocznym pozostanie na poziomie dwucyfrowym (konsensus prognoz zakładał wzrost o 10,0 proc. rok do roku).
Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw. Nieco mniej etatów rok do roku
GUS podał także dane nt. przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie. Zatrudnienie w tym sektorze rdr spadło o 0,5 proc. rdr, a miesiąc do miesiąca wzrosło o 0,1 proc., do poziomu 6462,7 tys. etatów.
Ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) zauważają, iż największe redukcje zatrudnienia można zaobserwować "w branżach mocniej dotkniętych niedawnym spowolnieniem, takich jak przemysł". "Lepiej radzą sobie branże usługowe, w tym związane z wypoczynkiem" - piszą w serwisie X.
Sektor przedsiębiorstw, dla którego dane opublikował dziś GUS, stanowi część gospodarki narodowej i obejmuje podmioty o liczbie pracujących 10 i więcej osób, prowadzące działalność gospodarczą.
Ekonomiści: Rynek pracy wygląda ok
"Wzrost płac przez cały czas dwucyfrowy (10,5 proc. r/r w listopadzie) pomimo wysokiej bazy i niższej niż przed rokiem liczby dni roboczych. Pomogły premie w górnictwie. Zatrudnienie spadło o 0,5 proc. r/r (5 tys. etatów więcej względem października). Rynek pracy wygląda ok. Bezrobocie pozostaje rekordowo niskie" - napisali w serwisie X ekonomiści ING Banku Śląskiego.
***