18 godzin temu
Autorka instagramowego profilu @kariera_lidera, Magda Mucha, podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat pewnego powszechnego błędu, jaki popełniają osoby poszukujące nowej pracy. "Najgorsze CV? Takie, gdzie nie ma żadnej liczby" - napisała. I jak zaznaczyła, w takich przypadkach dokument wygląda jak nudny spis obowiązków. A to bardzo często automatycznie zmniejsza nasze szanse w rekrutacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Blanka Lipińska o minusach sławy:
Szukasz nowej pracy? Najpierw popraw swoje CV
Specjalistka ds. rozwoju kariery uważa, iż liczby są bardzo dobrze widzianym elementem na etapie analiz CV. choćby jeżeli nie podajemy konkretów, ogromnym plusem są przybliżone dane. Dlatego też nie powinniśmy o nich zapominać, tworząc nasz dokument. Z tym stwierdzeniem zgodziła się jedna z obserwatorek Magdy Muchy, która napisała pod postem:
Gdzieś ostatnio widziałam stwierdzenie, iż liczby w CV to waluta, za którą kupujesz zaproszenie na rozmowę.
jeżeli nie pamiętamy dokładnych informacji, zdaniem autorki wpisu warto wpisywać: orientacyjne dane, zaokrąglać i używać określeń jakościowych - "dziesiątki", "setki", "ogólnopolska skala". W takich sytuacjach dobrze sprawdzą się słowa: około, ponad, średnio. Są one doskonałym wyborem, jeżeli obawiamy się przesady.
Nowe CV. Wpisz to, jeżeli nie pamiętasz żadnych danych liczbowych
Autorka wpisu dzieli się wskazówką dla osób, które w tej chwili nie są w stanie przypomnieć sobie żadnych danych. Jej zdaniem warto odwołać się do standardów branżowych. I podaje przykład:
W call center konsultant odbiera średnio Y połączeń.
Jak przypomina Magda Mucha, rekruter zna realia, dlatego przybliżone wartości będą wyglądać w naszym CV naturalnie. Czy jesteś w tej chwili na etapie poszukiwania nowej pracy? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
