To już tsunami grupowych zwolnień w korporacjach i nie tylko. Tysiące ludzi trafią na bruk
Zdjęcie: Czy rosnące koszty pracy w Polsce skłonią międzynarodowe korporacje do poszukiwania tańszych lokalizacji w innych krajach, co w konsekwencji przyniesie u nas lawinę zwolnień? / ShutterStock
Czy rosnące koszty pracy w Polsce skłonią międzynarodowe korporacje do poszukiwania tańszych lokalizacji w innych krajach, co w konsekwencji przyniesie u nas lawinę zwolnień? Już z końcem marca hiobowe wieści podała „Gazeta Wyborcza”. Z częścią załogi zamierza się pożegnać finansowy gigant UBS. Na bruk może trafić choćby 1200 osób. Firma ma swoją siedzibę w Krakowie, zwolnienia mają dotyczyć głównie likwidowanego biura w Warszawie. Teraz pojawiły się kolejne, złe informacje.