To pytanie możesz usłyszeć na rozmowie o pracę. Ekspertka ostrzega

5 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


"Co ostatnio czytałeś?" – zdaniem specjalistki ds. HR w TTMS, Joanny Rak, to pytanie coraz częściej pada na rozmowach kwalifikacyjnych, zwłaszcza w przypadku stanowisk kreatywnych. Mimo iż z pozoru wydaje się proste, może przysporzyć trudności wielu kandydatom. Z danych Biblioteki Narodowej wynika, iż 60 proc. Polaków nie sięgnęło w ubiegłym roku po żadną książkę.


Rozmowa o pracę. Takie pytanie może paść


Na rozmowie rekrutacyjnej najczęściej pojawiają się pytania o doświadczenie zawodowe, motywację do aplikowania na dane stanowisko oraz mocne i słabe strony. Rekrutrzy proszą też o przedstawienie rozwiązania konkretnej sytuacji, pytają o znajomość branży i umiejętności potrzebne na danym stanowisku.
Zdaniem ekspertki ds. HR w TTMS, Joanny Rak, coraz częściej kandydaci na stanowiska kreatywne są pytani również o zainteresowania czytelnicze. "Coraz częściej w rekrutacjach, zwłaszcza na stanowiska, które wymagają myślenia strategicznego, kreatywności albo zarządzania ludźmi, padają pytania o to, co kandydat ostatnio czytał, jakich podcastów słucha albo skąd czerpie inspiracje. I myślę, iż ma to sens" - powiedziała w rozmowie z Pulsem HR Joanna Rak. Reklama


Zdaniem ekspertki, zadania tego typu pozwalają lepiej zrozumieć pracownika i jego tok myślenia. "Zapewne te pytania nie wyprą klasycznego 'gdzie się widzisz za 5 lat?', ale pozwolą je uzupełnić i dadzą szansę na mniej oczywistą, a przez cały czas bardzo wartościową i niosącą wiele informacji rozmowę" - tłumaczy Joanna Rak.


Czytelnictwo w Polsce. 60 proc. Polaków nie przeczytało choćby jednej książki w roku


Jak pisze portal "WP Finanse", to z pozoru proste pytanie może być dla wielu kandydatów kłopotliwe. Dowodem na to są statystyki, z których wynika, iż w 2024 roku aż 60 proc. Polaków nie sięgnęło po żadną książkę.
"Najczęściej po lekturę sięgają respondenci w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi i Poznaniu (51 proc.). Najmniej czytających jest wśród mieszkańców wsi i miast do 20 tys. mieszkańców (36 proc.)" - podała Biblioteka Narodowa.
Najwięcej czyta młodzież w wieku 15-18 lat (54 proc.), najmniej - osoby powyżej 70. roku życia (25 proc.). Częściej czytają kobiety (47 proc.) niż mężczyźni (35 proc.). Badania wykazały również, iż we wszystkich grupach wiekowych najczęstszą formą kontaktu z tekstem nie jest czytanie książek, ale dłuższych treści - takich jak artykuły prasowe czy hasła encyklopedyczne - na ekranach komputerów, tabletów i telefonów.
Idź do oryginalnego materiału