Podczas expose premier Donald Tusk podsumował dotychczasowe działania swojego rządu, podkreślając osiągnięcia w kluczowych obszarach. W wystąpieniu dominował ton sukcesu, a szef rządu mówił o silnej gospodarce, spadającej inflacji, rosnących płacach i roli Polski jako ważnego gracza w Europie.
Donald Tusk chwali się gospodarczymi sukcesami podczas expose
Premier Donald Tusk podczas środowego (11.06) expose w Sejmie podkreślił dobrą kondycję polskiej gospodarki. Jak zaznaczył, Polska osiągnęła najwyższy wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej, a inflacja w ciągu ostatniego półtora roku spadła o ponad 14 punktów procentowych. "Ostatnia taka dana, która wiem, iż to mało efektownie brzmi, ale wiecie, iż my mamy w tej chwili (...) najwyższy, wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej" - mówił z mównicy premier. "Po półtorej roku mamy 3,7 proc. i to jest najlepszy wynik w Europie" - dodawał Donald Tusk.Reklama
Szef rządu sięgnął po dane i wskazał, iż w lutym 2023 roku inflacja w Polsce wynosiła 18,4 proc., a w tej chwili spadła do 4,1 proc. - i jak zapewnił, "będzie lepiej", bo trend spadkowy ma się utrzymać. "Inflacja w Polsce będzie stale spadać" - zaznaczył. Jego zdaniem, poprawa sytuacji gospodarczej przekłada się na realne korzyści dla obywateli.
Premier podczas expose podkreślił także rekordowy wzrost tego, ile faktycznie zarabiają Polacy. "Realny wzrost płac wyniósł 9,7... 10 proc. w 2024 roku i to był najwyższy wzrost płac w historii ostatnich 25 lat" - stwierdził szef rządu.
W swoim wystąpieniu Donald Tusk zwrócił uwagę, iż niski poziom bezrobocia oraz rosnące wynagrodzenia są efektem "budowy kompetentnego państwa" oraz odpowiedzialnej polityki gospodarczej. "Te półtora roku rządów to jest jedno wielkie "tak" dla rozwoju. Polska staje się bardzo ważnym graczem inwestycyjnym" - mówił podczas expose premier.
W kontekście inwestycji i środków publicznych Tusk nawiązał także do wcześniej podnoszonego przez siebie tematu wydatków na obronność, które - jak mówił - wzrosły aż o 67 proc. w porównaniu do poprzedniego rządu. Premier podkreślił, iż rząd dąży do tego, by to polskie firmy były beneficjentami wielkich inwestycji, zarówno krajowych, jak i zagranicznych. - Robimy to, nie gadamy o tym - skwitował.
Tusk chwali się wzrostem, a Bank Światowy podtrzymuje prognozy dla Polski
Podczas expose premier Donald Tusk podkreślał, iż Polska osiąga dziś najwyższy wzrost gospodarczy w Unii Europejskiej. Wskazywał na spadek inflacji, rosnące płace oraz tempo rozwoju gospodarczego. Te słowa padły w Sejmie zaledwie dzień po publikacji raportu Banku Światowego. W poniedziałek 10 czerwca eksperci z BŚ potwierdzili, iż prognozy wzrostu PKB Polski pozostają stabilne. Instytucja utrzymała swoje szacunki dla naszego kraju: 3,2 proc. wzrostu PKB w 2025 roku oraz 3,0 proc. w 2026 roku.
Należy podkreślić, iż Polska na tle innych państw wypada korzystnie, gdyż Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu dla blisko 70 proc. gospodarek świata. Globalny wzrost PKB ma w 2025 roku spaść do poziomu 2,3 proc., czyli najniższego od 2008 roku - poza okresami recesji. W raporcie zwrócono uwagę, iż wzrost protekcjonizmu i napięcia handlowe mogą dodatkowo obciążyć światową gospodarkę. "Protekcjonizm, jeżeli się ugruntuje, może w dłuższej perspektywie zdusić transgraniczny przepływ handlu, kapitału i technologii" - ostrzegają analitycy Banku Światowego. Mimo globalnego spowolnienia, dane przedstawione przez Bank Światowy wskazują, iż Polska - według obecnych prognoz - pozostaje jednym z bardziej odpornych gospodarczo państw regionu.
Agata Jaroszewska