Andrzej Piaseczny zadbał o przyszłość
Portal Plotek odkrył, iż Andrzej Piaseczny (54 l.) nie musi się martwić o emeryturę. „Piasek niedawno skończył 54 lata. Piosenkarz na razie jeszcze nie planuje całkowicie przechodzić na emeryturę, nie oznacza to jednak, iż nie myśli o przyszłości. Przyznał, iż choć sam nie płacił składek ZUS, nie rozumie kolegów z branży narzekających na niskie świadczenia. – Zawód, który uprawiamy, ustawowo daje nam możliwość niepłacenia składek ZUS. Ale to jest nasz wybór. Albo je płacimy, albo ich nie płacimy. o ile wybierasz, żeby nie płacić, to nie masz co się spodziewać wtedy emerytury – powiedział. – Nie jestem specjalnie fanem tych wypowiedzi, które mówią o niskich emeryturach gwiazd – dodał wokalista. Zdradził też, iż nie musi się martwić o wysokość emerytury, gdyż sam zabezpieczył się na przyszłość. Okazuje się, iż nie był rozrzutny i inwestował dużą część zarabianych pieniędzy. – Nie udało mi się roztrwonić choćby części tego, co zarobiłem, więc powiedzmy, iż innego rodzaju zabezpieczenia emerytalne posiadam. Może nie mam tylu mieszkań, co Donatan, ale coś tam jest. Jestem rozsądny finansowo, naprawdę. Uchylił też rąbka tajemnicy na temat swojego życia prywatnego. Wokalista od lat jest w szczęśliwym związku, jednak nie pokazuje się ze swoim partnerem publicznie. Okazało się, iż nie była to jego decyzja. – To nie ja tak wybrałem. Poza tym ten wybór należy do każdego z nas. I również do mojego przyjaciela, więc to nie jest ukrywanie (…)”.
Pączki u Wojewódzkiego
Za nami tłusty czwartek, każdy, kto tylko mógł, pędził do ulubionej cukierni po tłustego, słodkiego pączusia. Kuba Wojewódzki (61 l.) ponownie zaskoczył swoich fanów, oferując luksusowe pączki w swojej restauracji. Trzeba było za niego zapłacić 100 dirhamów, czyli 107,67 złotych! – Grzeszysz? Rób to w wielkim stylu. Nie bez powodu nasze pączki są poj*chanie drogie, ale i grubo nadziane, tak jak nasza restauracja w weekendowe wieczory – pełna i bez granic. Nadzienie? Jak dubajska czekolada. Polewa? Roztapia się w ustach szybciej niż Twoje zasady przy drugim drinku. Ciasto? Puszyste jak Twoje najbardziej szalone marzenia. Przedsprzedaż rusza właśnie dzisiaj i uwaga – ilość jest mocno ograniczona. Kto pierwszy, ten zgrzeszy! Zamówienia zbieramy do 24 lutego lub do wyczerpania limitu! 100 Dirhamów/szt. – mogliśmy przeczytać na instagramowym koncie NIEWINNI CZARODZIEJE TrzyZero.
Nejman oczyszczony z zarzutów
Andrzej Nejman (50 l.) w 2023 r. w atmosferze skandalu stracił stanowisko dyrektora Teatru Kwadrat. „(…) Kontrola zainicjowana przez prezydenta Warszawy wykazała nieprawidłowości finansowe, które stały się przyczyną zmiany na tym stanowisku (…). W obliczu oskarżeń o mobbing i złe zarządzanie finansami teatru aktor bronił się, twierdząc, iż zarzuty są bezpodstawne. W emocjonalnym wywiadzie podkreślił swoje wieloletnie zaangażowanie i regularne nagrody za wzorowe prowadzenie Teatru Kwadrat, wyrażając żal z powodu sposobu, w jaki został potraktowany. – Jest mi oczywiście niezwykle przykro, iż moja 25-letnia więź z ukochanym teatrem została tak brutalnie zerwana. Po wielu latach regularnych nagród za wzorowe jego prowadzenie. Szczególnie iż stało się to na skutek pomówień, kłamstw i fałszywych oskarżeń – tłumaczył (…)” – czytamy na stronach fakt.pl. Teraz wyraźnie poruszony Nejman ogłosił, iż został oczyszczony ze wszystkich zarzutów. 26 lutego odbyła się bowiem ostatnia rozprawa związana z prowadzeniem teatru przez aktora. Po dwóch latach walki o dobre imię były dyrektor Teatru Kwadrat podzielił się z fanami swoją ulgą i zadowoleniem z wyniku dochodzenia.
Daniel Olbrychski skończył 80 lat!
27 lutego wielki gwiazdor polskiej sceny Daniel Olbrychski skończył 80 lat! – Czuję się tak, jak czułem się, mając lat pięćdziesiąt – mówi aktor. – Jeśli człowiek ma już 80 lat i budzi się i nic go nie boli, znaczy, iż nie żyje. Dlatego ja ten ból przezwyciężam i po kilku kwadransach ćwiczeń już do śniadania siadam nie jako człowiek osiemdziesięcioletni, ale najwyżej siedemdziesięcioośmioletni. Zdradził też Super Expressowi swój sposób na długowieczność. – Zamiast tracić czas i zdrowie na bankietach, przyjemność daje mi coś innego. Mam radosny stosunek do rzeczywistości, z optymizmem i życzliwością spoglądam na świat, cieszą mnie małe rzeczy i zawsze obce mi było narzekanie. Do tego dbam o kondycję, często spaceruję i regularnie ćwiczę. Każdego dnia, bez względu na aurę, wsiadam z wielką ochotą na rower i pokonuję kilkanaście kilometrów. Nie porzuciłem też ukochanej jazdy konnej. Nie zrezygnowałem także z pracy zawodowej. Zawsze powtarzam, iż dla aktora najlepszym i najskuteczniejszym lekarstwem na długowieczność jest praca, którą się kocha i lubi. Jak informuje Plejada, Olga Frycz (38 l.) ma konflikt z jedną ze swoich sąsiadek. „(…) Powodem było zachowanie kobiety podczas spotkania wspólnoty. Frycz zaznaczyła, iż ma dobre relacje z innymi mieszkańcami i nigdy wcześniej nie miała z nimi żadnych starć. – Ja nigdy nie miałam problemów z sąsiadami. Zawsze miałam wręcz cudownych sąsiadów i dalej zresztą mam, tutaj tak jest. Ale jest taka pani jedna. Typowa stara baba, szeryf k***a – wyznała na InstaStories. Celebrytka nie napisała dokładnie, co się stało na spotkaniu. Wyznała jednak, iż była w takich emocjach, iż musiała z niego wyjść. – Całe życie mam szczęście do cudownych sąsiadów, aż mi się trafiła taka stara szeryfowa, która na dzisiejszym zebraniu wspólnoty prawie wyprowadziła mnie z równowagi, aż musiałam wyjść, bo bym wyszła z siebie (…)”.