8 godzin temu
Thylane Blondeau miała zaledwie trzy lata kiedy rodzice zaprowadzili ją na pierwszy casting. Córka prezenterki telewizyjnej Veroniki Loubry i piłkarza Patricka Blondeau od razu zachwyciła przedstawicieli branży modowej. Miała zaledwie sześć lat, kiedy zrobiono jej zdjęcie, które znalazło się na okładce "Vogue kids" i sprawiło, iż stała się sławna na całym świecie. Uwagę na zdjęciu przyciągały jej przeszywająco niebieskie oczy. To właśnie wtedy okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata", a kontrakty posypały się jak z rękawa. Jako kilkulatka pojawiła się na wybiegu Jeana Paula Gaultiera, a także takich projektantów jak Miu Miu, Dolce&Gabbana i Versace. W jej portfolio znalazły się także kampanie Ralpha Laurena i Hugo Bossa. Co dziś u niej słychać?
REKLAMA
Zobacz wideo Kubicka tłumaczy się z płaczącego dziecka. "Czasami matchę chcę sobie zrobić"
Okrzyknięto ją mianem "najpiękniejszej dziewczynki świata". przez cały czas pracuje jako modelka
5 kwietnia Thylane Blondeau skończyła 24 lata. Czy zajmuje się dzisiaj? Jej praca to przez cały czas modeling i kampanie dla topowych marek. Jej profil na Instagramie obserwuje prawie siedem milionów internautów, którzy regularnie śledzą jej kolejne projekty. Niedawno można było ją podziwiać podczas tygodnia mody w Paryżu. O modelkę przez cały czas zabiegają najbardziej prestiżowe marki. Niedawno wzięła udział w kampanii Dior Beauty. Kilka dni temu Blondeau przypomniała swoje zdjęcia z dzieciństwa, kiedy jej kariera dopiero rozkwitała. W sekcji komentarzy od razu pojawiły się głosy rozentuzjazmowanych fanów modelki. "Pamiętam, kiedy te zdjęcia obiegł cały świat tak, jakby to było wczoraj", "Pamiętam, kiedy nazwano cię najpiękniejszą dziewczynką świata. Nie mylili się", "Jesteś zjawiskowo piękna i wiem, iż to zasługa twojej wyjątkowo urodziwej mamy" - czytamy w komentarzach.
Thylane Blondeau miała problemy zdrowotne. Lekarze nie potrafili jej odpowiednio zdiagnozować
Thylane Blondeau w 2021 roku borykała się z problemami zdrowotnymi i musiała przejść operację. Wszystko zaczęło się od nagłego bólu brzucha, który był na tyle silny, iż modelka trafiła na ostry dyżur. Stamtąd odesłano ją jednak z kwitkiem. Dopiero dzięki lekarzowi, który nie zbagatelizował objawów, okazało się, iż modelka musi zostać poddana zabiegowi usunięcia torbieli jajnika. Blondeau postanowiła podzielić się swoją historią w sieci. Chciała uświadomić kobiety, aby nigdy nie ignorowały niepokojących objawów i w razie potrzeby konsultowały się z różnymi lekarzami. Sama jest najlepszym przykładem, iż należy zaufać swojemu organizmowi.
Na ostrym dyżurze powiedziano mi, iż wszystko jest w porządku i muszę zgłosić się na kontrolę za dwa, trzy miesiące. Następnego dnia poszłam na wizytę do wspaniałego lekarza, który zauważył, iż mam przy jajniku cystę
"Godzinę później zadzwonił i powiedział, bym jechała do szpitala na pilną operację. W końcu czuję się lepiej. Jestem wolna. Sądziłam, iż jestem wariatką, bo wciąż narzekałam na ból brzucha, w którego siłę nikt mi nie wierzył. Cieszę się, iż się nie poddałam" - napisała na Instagramie.
