2 lat temu
Włodzimierz Karpiński jest już formalnie odwołany ze stanowiska sekretarza. Nie zasiada również w radach nadzorczych spółek - przekazała w czwartek rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth. Jak dodała, niedługo zostanie rozpisany konkurs na stanowisko sekretarza m. st. Warszawy.
Informację o odwołaniu Karpińskiego podała PAP. Wcześniej agencja dowiedziała się od pełnomocnika Karpińskiego mec. Michała Królikowskiego, iż nie ma jeszcze informacji o dymisji swojego klienta.
Pod koniec lutego śledczy ujawnili, iż zarzuty wobec Karpińskiego dotyczą "zmiany specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych", za co miał otrzymać prawie pięć milionów złotych łapówki. Ma to związek z tzw. aferą śmieciową w stolicy.
Korupcyjny proceder miał się dziać, gdy zatrzymany był szefem stołecznego Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
ZOBACZ: Śledztwa ws. Karpińskiego i maili Dworczyka. Arłukowicz: Nie mam za grosz zaufania do prokuratury
Michał Królikowski - pełnomocnik Karpińskiego - przekazał, iż jego klient jest "zdziwiony" stawianymi zarzutami, a ponadto zaprzecza, iż był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej.
Prawnik dodał w rozmowie z PAP, iż zatrzymany zapewnia, iż nie przyjmował łapówek w związku z organizacją przetargu na utylizację śmieci w Warszawie.
- Jest to o tyle niezrozumiałe, iż w momencie, w którym objął nadzór nad gospodarką śmieciami w Warszawie, koszt utylizacji jednej tony wynosił ponad 1,5 tys. zł. w tej chwili wynosi nieco ponad 500 zł - podkreślał Królikowski.
Śledczy twierdzą, iż łapówki, które miał przyjąć Karpiński jako stołeczny sekretarz, opiewały na kilka milionów złotych. W tym samym postępowaniu pojawia się też nazwisko Rafała Baniaka, byłego szefa Pracodawców RP i wiceministra gospodarki.
ZOBACZ: Włodzimierz Karpiński zawieszony w pełnieniu obowiązków sekretarza Warszawy
Baniak jest oskarżony o korupcję, a zatrzymany został na początku lutego, razem z trzema przedsiębiorcami: Arturem P., Wojciechem S. oraz Waldemarem K.
