
Propozycja szefa brytyjskiego rządu spotkała się z pozytywnym odzewem ze strony działaczy proeuropejskich, którzy ubolewali nad utratą programu Erasmus po brexicie. Sondaże opinii publicznej wskazują na silne poparcie społeczne dla tej inicjatywy. Rząd Wielkiej Brytanii planuje jednak wprowadzenie pewnych ograniczeń dotyczących liczby uczestników, aby program nie wpłynął na ogólny poziom imigracji.
Uczestnicy programu będą zobowiązani do opłacenia ubezpieczenia zdrowotnego i nie będą uprawnieni do korzystania ze świadczeń socjalnych. Inicjatywa może być atrakcyjna zarówno dla młodych Brytyjczyków, którzy zyskają możliwość studiowania i pracy w krajach UE, jak i dla brytyjskich przedsiębiorców borykających się z niedoborem pracowników.
Pomysł wzajemnego programu mobilności młodzieży między Wielką Brytanią a Unią Europejską został po raz pierwszy przedstawiony przez ponadpartyjną brytyjską Komisję ds. Handlu i Biznesu w 2023 roku. Do niedawna konserwatywny rząd sprzeciwiał się takiemu rozwiązaniu, mimo iż państwa UE wielokrotnie domagały się jego wprowadzenia. Kwestia mobilności młodzieży pozostawała jednym z punktów spornych w relacjach Wielkiej Brytanii z Unią.
Wprowadzenie programu może mieć istotne konsekwencje dla Polski. Z jednej strony otworzy nowe możliwości dla młodych Polaków, którzy będą mogli zdobyć cenne doświadczenie zawodowe i kulturowe w Wielkiej Brytanii. Z drugiej – może przyczynić się do dalszego odpływu wykwalifikowanych pracowników z Polski.