Wpływ ceł USA na e-commerce. OECD ostrzega przed konsekwencjami dla globalnego handlu

ewp.pl 6 dni temu

Prognozy OECD i pierwsze oznaki spowolnienia

OECD prognozuje, iż w 2025 roku światowa gospodarka urośnie o 3,2 procent, ale w 2026 tempo spadnie do 2,9 procent. Szczególnie widoczne będzie to w Stanach Zjednoczonych, gdzie dynamika wzrostu może obniżyć się do 1,5 procent z obecnych 1,8 procent. Zdaniem Alvaro Santosa Pereiry, głównego ekonomisty OECD, cła to poważny cios dla amerykańskiej gospodarki, a ponieważ USA pełnią kluczową rolę w globalnym systemie handlu, skutki odczuje również reszta świata.

W raporcie zwrócono uwagę, iż część przedsiębiorstw przyspieszała dostawy w obawie przed kolejnymi podwyżkami taryf, jednak efekt ten słabnie. Na rynku pracy obserwuje się rosnące bezrobocie i zmniejszającą się liczbę ofert zatrudnienia, co dodatkowo świadczy o wyhamowaniu aktywności gospodarczej.

Konsekwencje dla sklepów internetowych i importerów

Podwyższone cła szczególnie mocno uderzają w e-commerce, który w dużej mierze opiera się na imporcie towarów. Wyższe stawki celne oznaczają automatyczny wzrost kosztów sprowadzania produktów z rynków objętych taryfami. Przekłada się to na wyższe ceny konsumenckie i presję na marże sprzedawców. Sklepy internetowe stają przed trudnym wyborem: albo przerzucić rosnące koszty na klientów, ryzykując spadek sprzedaży, albo zaakceptować niższą rentowność.

Nie bez znaczenia są także kwestie logistyczne. Procedury celne stają się bardziej czasochłonne, a transport droższy. E-sklepy prowadzące sprzedaż transgraniczną muszą zmierzyć się z opóźnieniami i dodatkowymi opłatami, które dotykają szczególnie segmentów takich jak elektronika, moda czy wyposażenie domu. W sytuacji, gdy choćby drobne przesyłki po zniesieniu progu de minimis w USA mogą być objęte opłatami, model biznesowy wielu firm wymaga przeprojektowania.

Prognoza globalnego handlu elektronicznego do 2030 roku

Strategie minimalizowania ryzyka w e-commerce

Dla właścicieli e-sklepów najważniejsze staje się dostosowanie strategii operacyjnej do nowej rzeczywistości. Konieczne jest dokładne analizowanie kosztów całkowitych związanych z importem, które obejmują nie tylko cenę produktu, ale również transport, magazynowanie i opłaty celne. Coraz większego znaczenia nabiera dywersyfikacja źródeł dostaw i poszukiwanie alternatywnych rynków produkcji poza krajami najbardziej obciążonymi taryfami.

Warto także rozważyć korzystanie z magazynów i usług fulfillmentu bliżej kluczowych rynków zbytu, co pozwala ograniczyć ryzyko opóźnień i częściowo zneutralizować wpływ rosnących kosztów logistycznych. Równie ważna jest komunikacja z klientami. Transparentne informowanie o przyczynach wzrostu cen może ułatwić utrzymanie lojalności, choćby jeżeli podwyżki są nieuniknione.

OECD podkreśla, iż banki centralne powinny zachować ostrożność w luzowaniu polityki monetarnej, ponieważ cła mogą ponownie rozbudzić inflację. Dla przedsiębiorców oznacza to, iż rynek wciąż pozostaje nieprzewidywalny i wymaga ścisłego monitorowania zmian regulacyjnych.

FAQ. Najczęściej zadawane pytania o cła i e-commerce

  1. Jakie produkty są najbardziej narażone na cła?
    Przede wszystkim towary importowane z Chin, Meksyku i Indii, w tym elektronika, odzież i meble.
  2. Czy polski sklep internetowy musi się przejmować zmianami w USA?
    Tak. Globalne łańcuchy dostaw są ze sobą powiązane, a wielu dostawców korzysta z produkcji w krajach objętych taryfami.
  3. Na czym polega likwidacja de minimis w USA?
    To zniesienie progu wartości przesyłki, poniżej którego import był zwolniony z opłat. od dzisiaj choćby drobne zakupy mogą być obciążone cłem.
  4. Czy wzrost cen importu ponownie rozbudzi inflację?
    OECD przewiduje, iż inflacja będzie spadać, ale ostrzega przed ryzykiem drugiej fali wzrostu cen, jeżeli koszty celne zostaną przerzucone na konsumentów.

Chcesz, by Twój sklep internetowy zarabiał więcej? Pobierz teraz bezpłatny e-book „Dochodowy e-commerce 2025”. To aż 270 stron wskazówek od praktyków e-handlu.


Idź do oryginalnego materiału