Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego wyniósł 50,7 pkt w marcu 2025 r. wobec 50,6 pkt w poprzednim miesiącu, poinformował S&P Global. Pierwszy od ponad trzech lat wzrost zamówień eksportowych na fali oznak ożywienia w Europie; najlepsze prognozy produkcji od połowy 2021 r.
„Wskaźnik S&P Global PMI polski sektor przemysłowy utrzymał się powyżej neutralnego progu 50 drugi miesiąc z rzędu. Indeks wzrósł w marcu z lutowego poziomu 50,6 do 50,7 i zasygnalizował utrzymującą się ogólną poprawę warunków gospodarczych w sektorze. Tempo ekspansji, choć umiarkowane, było nieco wyższe niż średnia z badań długoterminowych. jeżeli chodzi o pięć subindeksów, szybszy wzrost nowych zamówień i produkcji oraz odnowiony wzrost zapasów zakupów zostały częściowo skompensowane przez redukcję zatrudnienia, a terminy realizacji dostaw nie uległy większym zmianom” – czytamy w komunikacie.
W marcu prognozy na najbliższe 12 miesięcy ponownie wzmocniły się, a optymizm biznesowy zwiększył się czwarty miesiąc z rzędu, wskazano w informacji.
„Nastroje były najlepsze od czerwca 2021 r., ponadto przewyższyły długoterminowy trend. Producenci uzasadniali swój optymizm odbudowującym się popytem, wprowadzeniem na rynek nowych produktów, zwiększoną aktywnością w sektorze budowlanym, nowymi odbiorcami, funduszami z KPO i silniejszym eksportem” – czytamy dalej.
Zakupy w sektorze przemysłowym wzrosły po raz pierwszy od maja 2022 r., a poziom zapasów materiałów produkcyjnych, mimo szybszego wzrostu produkcji, podniósł się po raz pierwszy od ośmiu miesięcy, podkreślono.
„Ogólna presja cenowa była jednak wciąż słaba na tle danych historycznych, a po uwzględnieniu czynników sezonowych oba wskaźniki kształtowały się poniżej swoich odpowiednich średnich długookresowych” – podał S&P Global.
„Największy od niemal czterech lat optymizm biznesowy skłonił producentów do zwiększenia zakupów i zapasów. Spadek zatrudnienia, choć w marcu odbił się nieco na ogólnych wynikach, nastąpił po wzrostach notowanych w czterech z poprzednich pięciu miesięcy. W związku ze wzrostem subindeksu zaległości produkcyjnych do najwyższego poziomu od 34 miesięcy (bliskiego progowi wzrostu), firmy mogą w najbliższych miesiącach przywrócić rekrutacje nowych pracowników” – wyjaśnił dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence Trevor Balchin, cytowany w komunikacie.
Konsensus rynkowy wynosił 50, 9 pkt.
Źródło: ISBnews