Wycenione marzenia i twarda rzeczywistość – komplikują się fuzje i przejęcia w branży IT

1 tydzień temu
Zdjęcie: HR, Biznes


W obliczu spadku wycen spółek technologicznych na światowych rynkach, rośnie ryzyko sporów prawnych związanych z końcowym rozliczeniem transakcji sprzedaży przedsiębiorstw w tej branży. Kluczowym punktem zapalnym są często klauzule „earn-out”, które regulują dodatkowe wynagrodzenie dla sprzedającego, zależne od realizacji ustalonych wcześniej celów finansowych i biznesowych.

Sektor technologiczny od lat cieszył się wysokimi wycenami, napędzanymi m.in. dynamicznym rozwojem sztucznej inteligencji i cyfryzacją gospodarki. Wyceny wielu firm technologicznych opierały się nie tylko na istniejących produktach i usługach, ale również na potencjale przyszłych projektów. To podejście prowadziło do znacznego wzrostu wartości spółek w okresie hossy, jednak spowolnienie gospodarcze i osłabienie optymizmu inwestorów przyniosło poważne wyzwania.

Zasady earn-out – praktyczne i ryzykowne

Klauzule earn-out, stosowane powszechnie w transakcjach sprzedaży, mają na celu zniwelowanie ryzyka, iż wycena spółki okaże się przeszacowana. Stanowią one dodatkowy mechanizm wynagrodzenia uzależniony od wyników osiąganych przez spółkę po transakcji, przy czym zdefiniowane cele mogą dotyczyć m.in. osiągnięcia określonego poziomu sprzedaży czy zakończenia prac nad nowymi projektami. Wysokość wypłaty może być zatem zmienna i zależna od tego, jak nabywca poradzi sobie z realizacją zakładanych celów.

Problem pojawia się jednak, gdy z różnych powodów realizacja tych celów staje się trudna lub niemożliwa, co zdarza się częściej w okresach słabszej koniunktury. Brak precyzyjnych zapisów dotyczących odpowiedzialności za realizację earn-outu może prowadzić do konfliktów między stronami transakcji, szczególnie gdy zyski spółki odbiegają od oczekiwań pierwotnych właścicieli.

Spór o earn-out: źródła i konsekwencje

Spory o wypłatę earn-outu mogą wynikać z różnic w wizji rozwoju spółki po transakcji. Sprzedający, pozbawieni wpływu na strategię przedsiębiorstwa, mogą obawiać się, iż nowi właściciele nie będą priorytetowo traktować działań prowadzących do wypełnienia warunków klauzuli. Innym źródłem konfliktów są często planowane przez nabywców inwestycje, które mogą wpłynąć negatywnie na krótkoterminowy wynik finansowy spółki, ale w dłuższej perspektywie przyniosłyby zysk. W takich sytuacjach trudno o zgodę stron co do terminu i sposobu wypłaty dodatkowego wynagrodzenia.

Znaczenie odpowiedniego przygotowania umowy

Eksperci podkreślają wagę starannego zaprojektowania transakcji, szczególnie w kontekście zasad rozliczenia earn-outu. Strony powinny jasno określić, kto odpowiada za realizację celów spółki, aby uniknąć ewentualnych nieporozumień co do dalszego rozwoju firmy i podziału odpowiedzialności za ryzyko. Istotne jest również, aby zapisy dotyczące rozwiązywania ewentualnych sporów były adekwatne do wysokości kwoty earn-outu, co pozwoli uniknąć nieproporcjonalnych kosztów procesowych.

Popularność ubezpieczeń W&I jako środek ochrony

W odpowiedzi na rosnące ryzyko sporów w transakcjach sprzedaży, inwestorzy coraz częściej decydują się na ubezpieczenia W&I (Warranty and Indemnity), które zabezpieczają przed skutkami nieścisłości w oświadczeniach i zapewnieniach składanych przez sprzedającego. Takie polisy, według badań Baker McKenzie, stanowią w tej chwili jeden z głównych środków ochrony, gdyż spory dotyczące oświadczeń stanowią aż 75% wszystkich sporów wynikłych z transakcji.

Obecna sytuacja na rynku technologii ukazuje, jak istotne jest przemyślane formułowanie umów i dokładne przewidzenie potencjalnych scenariuszy, zwłaszcza w okresach zmienności wycen.

źródło: Baker McKenzie

Idź do oryginalnego materiału