Emerytowany piekarz zwrócił się do ZUS po rekompensatę za pracę w szczególnych warunkach.Gdy Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił, mężczyzna wszedł na drogę sądową.W efekcie decyzji sądu mężczyzna dostaje kilkaset złotych większe świadczenie.
Przez lata pan Józef pracował jako piekarz. Pochodzący z Torunia emeryt najpierw od 1982 roku do 1998 roku przez 16 lat pracował przy ul. Chabrowej w Toruniu, jak podaje "Dziennik Toruński". Tam obsługiwał piec, regulował temperaturę, dbał, by zawsze był węgiel do opalania pieca oraz wkładał i wyjmował pieczywo. Swoją karierę piekarską mężczyzna kontynuował następnie w Turznie pod Toruniem, gdzie piekarstwem zajmował się kolejnych 11 lat.Reklama
Emerytura za niska dla piekarza. Wystąpił o rekompensatę
Po przejściu na emeryturę piekarz był rozczarowany poziomem świadczenia, jaki zaczął wypłacać mu Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Mężczyzna zwrócił się więc po rekompensatę z tytułu pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. W odpowiedzi otrzymał odmowę.
Powód? Urzędnicy, którzy odmówili mu rekompensaty, wskazali, iż co prawda spełnia niemal wszystkie wymagania, choć nie udokumentował 15-letniego stażu pracy w szczególnych warunkach. Taka dokumentacja powinna być gotowa na dzień 1 stycznia 2009 roku.
Zaskarżył decyzję ZUS i wygrał. Dostał wyższą emeryturę
Odmowa ZUS została zaskarżona w sądzie. Po stronie emerytowanego piekarza stanęła adwokat Aleksandra Chołub. Ta udowodniła przed sądem szczególne warunki pracy wykonywanej przez piekarza.
"Na hali było bardzo gorąco, szczególnie przy piecu. Panowało także duże zapylenie od przesypywania i mieszania mąki. Praca była często wykonywana w nadgodzinach. Potwierdził to sąd" - mówiła cytowana przez "Dziennik Toruński" prawniczka seniora.
Sąd Okręgowy w Toruniu finalnie stanął po stronie pana Józefa. Piekarz otrzymał prawo do rekompensaty od 1 stycznia 2024 roku, co sprawiło, iż jego emerytura wzrosła o kilkaset złotych miesięcznie.
Tym samym stał się jedną z osób, które od początku tego roku mogą starać się o rekompensatę za utratę prawa do wcześniejszej emerytury. Dotyczy to pracowników, którzy udokumentowali co najmniej 15 lat pracy w takich warunkach przed końcem 2008 roku.
Przemysław Terlecki