Wynagrodzenia rosną, ale… dość wolno. Czy to wreszcie koniec inflacyjnej spirali? I czy w gospodarce nastała „sprawiedliwość”? Analizuję!

Wzrost wynagrodzeń w firmach jest wciąż przyzwoity, wynosi 6,6% w skali roku, ale... jest niższy niż w poprzednich miesiącach. I mniejszy niż oczekiwali ekonomiści. Niektórzy z nich mówią wręcz, iż wzrost płac - po raz pierwszy od dłuższego czasu - przestaje napędzać inflację. Wynagrodzenia nie rosną już też szybciej, niż efektywność gospodarki, co jest dobrą wiadomością dla przedsiębiorców. Jakie mogą być konsekwencje takiej sytuacji dla naszych portfeli?