Marzec przyniósł kontynuację dobrej passy na GPW, co znalazło odbicie w wynikach funduszy akcji polskich. Solidne stopy zwrotu przyniosły też produkty dłużne. Najwięcej jednak klienci TFI zarobili na rynku złota. Gorzką pigułkę przełknąć musieli z kolei inwestujący na Wall Street, zwłaszcza w sektorze technologicznym.