Zamówień w przemyśle wciąż nie przybywa

9 godzin temu

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w kwietniu 2025 roku spadł o ponad 1,6 punktu w stosunku do wartości z marca br. Tym samym utracił znaczną cześć wzrostu z ostatnich dwóch miesięcy. Podstawowym problem jest brak oznak ożywienia po stronie zamówień napływających do polskich przedsiębiorstw, co jest konsekwencją utraty konkurencyjności polskiej oferty, przeciągającym się spowolnieniem u naszych głównych europejskich partnerów handlowych oraz ogromną niepewnością polityczną i gospodarczą na świecie.

Spośród ośmiu składowych wskaźnika dwie uległy niewielkiej poprawie a sześć pogorszyło się w stosunku do wartości z ubiegłego miesiąca.

Największy negatywny wpływ na wartość wskaźnika miał ponowny spadek tempa napływu zamówień do przedsiębiorstw sektora przetwórstwa przemysłowego. Dotyczył on przede wszystkim zamówień pochodzących od odbiorców krajowych. Zamówienia realizowane na eksport nieznacznie poprawiły się. O względnej poprawie zamówień eksportowych można mówić w przypadku przemysłu elektronicznego, produkcji samochodów i pozostałego sprzętu transportowego. Względna poprawa polega na wolniejszym tempie spadku zamówień niż w końcówce ubiegłego roku. Największy kryzys w zamówieniach eksportowych odczuwają producenci odzieży i tekstyliów, przemysł meblarski i drzewny. W przypadku zamówień realizowanych na rynek krajowy niewielka poprawa nastąpiła w firmach produkujących żywność oraz odzież, jednak w tym przypadku należy brać pod uwagę efekt sezonowy związany ze świętami.

Konsekwencją długotrwałej stagnacji w zamówieniach i zmniejszonej produkcji przedsiębiorstw było pogorszenie sytuacji finansowej firm. Przewaga przedsiębiorstw odczuwających pogorszenie stanu swych finansów nad odsetkiem firm odczuwających poprawę wynosi średnio dla całego przetwórstwa przemysłowego około 15 punktów procentowych, zaś w poszczególnych branżach, gdzie przewaga negatywnych opinii na temat sytuacji finansowej jest znacznie powyżej średniej występuje silna korelacja z głębokością spadków zamówień.

Na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych kwiecień przyniósł okresowe załamanie indeksów związane głównie z polityką celną prezydenta Trumpa. Co prawda, po sporym załamaniu indeksy gwałtownie nadrobiły utracone wartości, jednak niepewność i niepokój mogą powrócić w każdej chwili.

Wartość podaży pieniądza M3 w ujęciu realnym i po usunięciu wpływu czynników sezonowych rosła w marcu br. nieco wolniej niż przed miesiącem (wzrost o blisko 0,4% wobec 0,8% w lutym br.). W niewielkim stopniu wzrosło również zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów bankowych przeznaczonych na konsumpcję (wzrost o blisko 0,2% w porównaniu do poprzedniego miesiąca).

Idź do oryginalnego materiału