Oczekiwania rynkowe mówiły o wzroście 8,7 proc. w ujęciu rocznym. Z kolei w styczniu średnie miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 8482,47 zł brutto; był to wzrost o 9,2 proc. w ujęciu rok do roku.
Poinformowano również o przeciętnym zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw - liczba etatów wyniosła w poprzednim miesiącu 6451,5 tys. i była o 0,9 proc. niższa niż przed rokiem.Reklama
Jak zauważyli ekonomiści mBanku, wzrost płac był poniżej 8 proc., poniżej oczekiwań. "Ostatnia mila inflacji kończy się na naszych oczach." - napisano.
Dynamika wzrostu płac wyhamuje w 2025 roku?
"Nie oczekujemy również ponadprzeciętnego wzrostu liczby etatów w samym lutym. Tempo wzrostu wynagrodzeń, według naszych wyliczeń, nieznacznie spowolniło (PKO i konsensus: 8,7 proc. r/r wobec 9,2 proc. r/r w styczniu)." - prognozowali ekonomiści PKO BP.
GUS w lutym podawał także dane dotyczące wynagrodzeń w gospodarce narodowej za cały 2024 rok . Wyniosło ono 7 tys. 140 zł i 52 gr. To spory wzrost w porównaniu do roku poprzedniego (6 tys. 246 zł i 13 gr); w ciągu roku wzrost przeciętnego wynagrodzenia wyniósł 894 zł 39 gr. Realnie, biorąc pod uwagę inflację, to wzrost o 10,7 proc. w ujęciu rocznym.
Jak wskazywali ekonomiści Banku Millennium, dynamika wzrostu wynagrodzeń w gospodarce narodowej w 2025 r. wyhamuje i wyniesie 8 proc. "Dynamika płac przez cały czas powinna przewyższać średnią wieloletnią, aczkolwiek niższa inflacja oraz mniejsze podwyżki płacy minimalnej i w budżetówce będą sprzyjać spowolnieniu wzrostu" - uzasadniają swoją prognozę.