Zatrudnisz żołnierza? Dostaniesz choćby 24 tys. zł ulgi

3 godzin temu
Zdjęcie: Polsat News


Rząd pracuje nad ustawą mającą ułatwić zatrudnianie żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i rezerwistów. Proponowane przepisy przewidują m.in. ulgi podatkowe dla pracodawców oraz preferencje w zamówieniach publicznych. Firmy mogą liczyć na ulgi podatkowe od 12 do choćby 24 tys. zł, w zależności od stażu wojskowego pracownika. Dodatkowo kwoty te mogą zostać powiększone. Dla nowych żołnierzy WOT przewiduje się także wprowadzenie jednorazowego świadczenia początkowego, które zastąpi dotychczasową odprawę wypłacaną przez pracodawców.


Projekt ustawy został opublikowany na stronach rządowych we wtorek rano, trafił też do porządku obrad rządu na wtorkowym posiedzeniu. Proponowane rozwiązania skierowane są do pracodawców (w tym potencjalnych) zatrudniających żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i aktywnej rezerwy, którzy z racji na swoją służbę, często muszą być zwalniani z obowiązków, np. na czas ćwiczeń wojskowych czy udziału w misji, takiej jak obecne wsparcie władz podczas powodzi. Pracownicy-żołnierze mogą bowiem w każdej chwili zostać wezwani do swoich jednostek.


Zatrudnisz żołnierza? Możesz liczyć na specjalne ulgi


Wedle obecnych przepisów, pracodawca - poinformowany przez żołnierza o kalendarzu szkoleń - udziela pracownikowi-żołnierzowi bezpłatnego urlopu. Pracodawca może także ubiegać się o rekompensatę w przypadku, gdy zatrudni kogoś na zastępstwo terytorialsa pełniącego w danym momencie służbę wojskową. Mimo tych rozwiązań - jak czytamy w uzasadnieniu rządowego projektu - nierzadko zdarza się, iż pracodawcy traktują służbę wojskową pracownika jako obciążenie dla funkcjonowania firmy.Reklama


"Kolizja pomiędzy obowiązkami wynikającymi z pozostawania w stosunku służbowym a obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy, zniechęca wielu pracodawców do zatrudniania żołnierzy WOT, jak również AR (aktywnej rezerwy - red.). Częste są również informacje o tym, iż relacje z pracodawcą prowadzą do rezygnacji przez żołnierzy ze stosunku służbowego" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Proponowane rozwiązania mają za zadanie uatrakcyjnić zatrudnianie żołnierzy WOT i AR, co - jak podkreślono - jest jednym ze środków do zapewnienia wojsku odpowiednich rezerw kadrowych, w obliczu trudnej sytuacji geopolitycznej, trwającego już od kilku lat kryzysu na pograniczu polsko-białoruskim oraz niedawnego kryzysu powodziowego.


Rząd proponuje ulgi podatkowe dla pracodawców zatrudniających żołnierzy


Nowe rozwiązanie przewidują m.in. ulgi podatkowe dla pracodawców zatrudniających żołnierzy. Kwoty ulg uzależnione są od stażu pracownika w wojsku - gdy żołnierz pełni nieprzerwaną służbę od co najmniej roku, kwota ulgi wynosi 12 tys. zł i wzrasta wraz ze stażem aż do kwoty 24 tys. zł, gdy pracownik-żołnierz pełni nieprzerwaną służbę co najmniej 5 lat. Kwoty te mogą zostać dodatkowo powiększone, jeżeli pracodawca należy do mikroprzedsiębiorców lub małych przedsiębiorców, albo gdy zatrudnia ponad 5 żołnierzy.
Ponadto w przepisach ustawy o obronie ojczyzny planuje się dodanie zapisu, w myśl którego zatrudnianie przez firmę żołnierzy będzie mogło stanowić jedno z kryteriów przy wybieraniu wykonawcy do realizacji zamówień publicznych.
"Dodatkowo w projekcie przewidziano, iż Minister Obrony Narodowej wyznaczy jednostki organizacyjne sobie podległe i nadzorowane, które przy udzielaniu zamówień publicznych będą obowiązane stosować zatrudnianie żołnierzy OT lub AR jako 'kryterium jakościowe', a także określi wagę przypisaną temu kryterium, która nie może być niższa niż 10 proc. Rozwiązanie to dotyczyć będzie postępowań o udzielenie zamówienia publicznego, którego wartość nie przekracza progów unijnych (tj. poniżej 25.680.260 zł w przypadku robót budowlanych i 663.105 zł w przypadku dostaw i usług)" - wskazano w uzasadnieniu projektu.


Nowe świadczenie dla żołnierzy WOT


Nowe rozwiązania przewidują również wprowadzenie tzw. świadczenia początkowego dla żołnierzy WOT. Chodzi o jednorazowe świadczenie finansowe dla osób podejmujących terytorialną służbę wojską, w wysokości - jak czytamy w projekcie - "50 proc. przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale roku poprzedniego". To świadczenie zastąpić ma dotychczasową odprawę, do wypłacenia której zobowiązany jest pracodawca zatrudnionemu u niego pracownikowi powołanemu do terytorialnej służby wojskowej.


Według obecnych przepisów pracownik powołany do terytorialnej służby wojskowej otrzymuje od pracodawcy odprawę w wysokości dwutygodniowego wynagrodzenia obliczonego według zasad określonych dla ustalania ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Pracodawcy, który wypłacił odprawę, przysługuje jej rekompensata, wypłacana ze środków MON. Zamiana tego rozwiązania na wypłacenie świadczenia początkowego żołnierzowi bezpośrednio ze środków resortu obrony ma ułatwić firmie funkcjonowanie, przez zdjęcie z niej konieczności czekania na rekompensatę wypłaconych żołnierzowi środków.
Nowe świadczenie ma przysługiwać nie tylko pracownikom zatrudnionym na umowie o pracę, ale także pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych.


Zatrudnianie żołnierzy ma się opłacać. Ile to będzie kosztować?


W uzasadnieniu projektu wskazano także szacunki, jakie koszty będą wiązać się z nowymi przepisami, jeżeli chodzi o świadczenia początkowe dla terytorialsów. W przyszłym roku szacuje się, iż będzie to świadczenie wypłacone ok. 13 tysiącom osób, co przełoży się na koszt ok. 41,5 mln zł. W 2026 roku ma to być odpowiednio 11 tys. osób i koszt 34,5 mln z części budżetu zarządzanej przez resort obrony.
Idź do oryginalnego materiału