Zasiłek opiekuńczy jest wypłacany osobom, które muszą zrezygnować z pracy, by opiekować się chorym dzieckiem lub innym członkiem rodziny. O takie wsparcie mogą ubiegać się ci, którzy są objęci ubezpieczeniem chorobowym, i wynosi ono 80 proc. podstawy wymiaru wynagrodzenia. Zgodnie z przepisami świadczenie można uzyskać wyłącznie wtedy, gdy opiekun mieszka z osobą wymagającą opieki w jednym gospodarstwie domowym. Ponadto warunkiem jego uzyskania jest brak innych osób w gospodarstwie domowym, które mogłyby przejąć obowiązki opiekuńcze. To właśnie na tym aspekcie chce skupić się Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
REKLAMA
Zobacz wideo Składka zdrowotna kością niezgody w koalicji
Zasiłek opiekuńczy na rodzica. Co chce kontrolować ZUS?
Nowy projekt zmian w ustawie zasiłkowej ma doprecyzować warunek dotyczący sprawowania opieki nad osobą chorą. Zmianę uwzględniono w przekazanej do konsultacji nowelizacji ustawy z 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa. Zakład Ubezpieczeń Społecznych chce mieć bowiem możliwość dokładnej weryfikacji, kto mieszka w danym domu. W ten sposób urzędnicy będą w stanie ustalić, czy w gospodarstwie domowym nie znajduje się druga osoba zdolna do opieki nad dzieckiem lub chorym członkiem rodziny. jeżeli ZUS dopatrzy się tego typu nadużyć, zasiłek może zostać cofnięty. To oznacza również dodatkowe kontrole. Ponadto prawdopodobnie osoby ubiegające się o zasiłek opiekuńczy będą musiały dołączyć do pisma oświadczenie, iż w domu nie ma innych domowników zdolnych do opieki. Należy jednak pamiętać, iż takie przepisy jeszcze nie obowiązują. Dopiero po konsultacjach projekt trafi do Sejmu oraz Senatu.
Zasiłek opiekuńczy 2025. Znaczenie będzie mieć realna możliwość opieki
Nowe przepisy mają dać urzędnikom możliwość żądania informacji i legitymowania domowników. Projekt doprecyzowuje także, kogo nie uznaje się za zdolnego do opieki na chorym członkiem rodziny. Są to osoby chore, całkowicie niezdolne do pracy, niesprawne ze względu na wiek, prowadzące działalność lub gospodarstwo rolne, wracające z nocnej zmiany oraz bez ustawowego obowiązku opieki, którzy tej opieki odmawiają. To oznacza, iż ich obecność w domu nie przekreśla prawa do zasiłku opiekuńczego. W tym przypadku znaczenie ma wyłącznie realna możliwość opieki. Kontrole będą obejmowały zarówno zwolnienia chorobowe, jak i zwolnienia z tytułu opieki. Jak wskazuje serwis Forsal, skutkiem wszelkich nieprawidłowości może być odmowa prawa lub cofnięcie zasiłku. Świadczenie może zostać odebrane także wtedy, gdy okaże się, iż opiekun wykorzystywał zwolnienie w sposób niezgodny z celem.
Sprawdź również: Druga waloryzacja emerytur. Na tę prognozę czekały miliony
Projekt opisuje również standardy kontroli, zgodnie, z którymi mają odbywać się z poszanowaniem prywatności oraz bez ryzyka pogorszenia zdrowia osoby kontrolowanej i domowników. Ich czas zostanie ograniczony do minimum, a każda weryfikacja będzie podsumowywana w formalnym protokole.
Źródła: forsal.pl, kobieta.gazeta.pl, gazetaprawna.pl
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.